Wpis z mikrobloga

  • 2
@Fox_Murder: Od jakiegoś czasu przestałem chodzić do fryzjera, bo moja żona poczuła zew strzyżenia. Nawet jej to wychodziło, ale miesiąc temu podczas przycinki włosów usłyszałem ciche "ups...". To był mój pierwszy raz jak musiałem ogolić głowę prawie na łyso...
  • Odpowiedz