Wpis z mikrobloga

ostatnio ciągle zdarza mi się zasypiać wieczorem na godzinę lub dwie. myślałam, że 8h snu wystarczy, ale teraz i po 9h czuję się ledwo co. nie mówiąc już o mniejszej ilości godzin, wtedy zasypiam na biurku w pracy ;<
co znowu, no? chora nie jestem, raka już chyba nie mam. wyłączam komputery na noc, wietrzę pokój, coby mi się lepiej oddychało, piję dużo wody... a dalej czuję się jak gunwo ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#gorzkiezale #chorujzwykopem #sen
  • 25
@Theia: a o której wstajesz? ja mam tak, że nawet jak śpię więcej niż 8 godzin a wstaję przed 7 to jestem zamulony dokładnie tak samo jak gdybym spał 5 godzin.
@XKss: no miałam problemy kiedys, w sumie dawno tego nie sprawdzałam.
@Kuork: none
@minusuj: naaa, to nie to.
@trq: koło 8, może kilkanaście minut przed.
@dzieju41: od zawsze mam niskie, ale nigdy nie miałam takiego problemu ze snem.
@paveu_: zero stresu, prawie nic nie robię, a urlop mam co kilka tygodni, jak sobie zachoruję.
@BeardMan: xD
@Theia: Mam to samo, ciężko mi się śpi, dzisiaj spałem 1,5h i nieważne, kto by mi co powiedział, czułem, że ryje mi łeb. Wszystkie objawy takie same, jestem ciśnieniowcem, więc @dzieju41 chyba ma najwięcej racji ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Edit: Ewentualnie to może być przez małą ilość żelaza, ja, gdy mam okazję to zawsze go wpieprzam jak najwięcej, magnez też.