Cześć. Założyłem nowe konto, by mnie ze starym nie kojarzono.
Chciałem się jedynie wygadać, bo nie mam do kogo. Lvl 26, Mieszkam sam. Praca mnie pochłania. Dziewczyny - 0. Nigdy nawet za rękę nie trzymałem. Null. Koledzy - wszystkie kontakty się rozmyły. Kilka razy do roku zaglądałem do jakiś znajomych, ale widzę, że zamulam i chyba sobie odpuszczę. Miałem coś więcej napisać, ale tylko powiem, że złamało mnie ostatnio jak się sąsiadka spytała czy nie szkoda mi młodości. :( Miałem nie dawać #feels , bo myślałem, że już się pogodziłem z takim stanem, ale pisanie o tym jest dla mnie trudne. #tfwnofriends #tfwnogf
@Jest_coraz_gorzej: mam podobnie, tylko ze kiedys mialem kogos. Na razie nie chce miec nic poza tinderem, bo #making_money mocno i jakby mi mialo znowu w glowie sie przez baby pieprzyc, to nie dalbym rady robic tego co teraz robie. Podoba mi sie ten stan, nawet mimo #feels czesto.
@TurboBlejzer: a skąd masz wziąć dziewczynę jak żadnych nie poznajesz? Skąd przyjdą znajomi, z kosmosu? Zamykanie się przed innymi prowadzi do pustelnictwa.
A później tacy piszą "co, mam wyjść z domu i losowych ludzi zagadywać?" - typowy tekst stulejarstwa którzy tylko z rodzicami chyba w życiu mieli jakikolwiek kontakt werbalny.
@kubapolice: myslisz, ze jest jakimś ewenementem? To niestety Cię zasmucę... uwierz mi, że jest masa takich ludzi ( nie, nie mowię o sobie. Znam takowe ).
Chciałem się jedynie wygadać, bo nie mam do kogo.
Lvl 26, Mieszkam sam.
Praca mnie pochłania.
Dziewczyny - 0. Nigdy nawet za rękę nie trzymałem. Null.
Koledzy - wszystkie kontakty się rozmyły. Kilka razy do roku zaglądałem do jakiś znajomych, ale widzę, że zamulam i chyba sobie odpuszczę.
Miałem coś więcej napisać, ale tylko powiem, że złamało mnie ostatnio jak się sąsiadka spytała czy nie szkoda mi młodości. :(
Miałem nie dawać #feels , bo myślałem, że już się pogodziłem z takim stanem, ale pisanie o tym jest dla mnie trudne.
#tfwnofriends #tfwnogf
A później tacy piszą "co, mam wyjść z domu i losowych ludzi zagadywać?" - typowy tekst stulejarstwa którzy tylko z rodzicami chyba w życiu mieli jakikolwiek kontakt werbalny.
Jak to jest możliwe? Idź do psychologa jakiegoś, czy coś.