[W.....z]

#podrywajzwykopem

Idę na randkę z koleżanką, konkretnie na bilard. Ona uważa, że to zaprosiłem ją tam, bo to fajna zabawa. Nie wie, że jestem członkiem klubu bilardowego i przewodniczącym koła miłośników kul. A teraz najlepsze - ona nigdy w to nie grała! Ha, Mirki! Czujecie jak ją rozjebię? #!$%@?ę ją do zera, oczernie na oczach wszystkich! Z moim skillem nie ma szans ugrać nawet jednej bili. Dobrze to sobie obmyśliłem, nie?

Dziś jestem zwycięzcą.

Ona jeszcze nie wie, a ja już zakładam buty bilardowe, biorę swoją kredę i ruszam.

[A.....o]

@Wergiliusz: jesteś zwycięzcą xD

[m.....3]

@Wergiliusz: jesteś hardkorem

[J.....y]

@Wergiliusz: dobrze mirku, zero litości

[zomowiec]

mistrz zła

[mikii77]

@Wergiliusz: #!$%@? ale mi narobiłeś ochoty na bilard. Długo nie grałem

[Blaskun]

koła miłośników kul

@Wergiliusz: Skisłem. Porównujecie kto ma lepsze? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[levvvy]

@Wergiliusz: Może po meczyku poodbija twoje 2 bile i naostrzy kija ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wygryw kurde xD

[W.....z]

@mikii77: Jak mieszkasz blisko mnie to możemy zagrać, ale ostrzegam, że jestem przewodniczącym koła miłośników kul więc cię #!$%@?ę na atomy. Ale teraz już idę więc elo, powiem wam jak było

[zardzewiala_zyrafa]

@Wergiliusz: Tylko grajcie na kasę !

[T.....y]

@Wergiliusz: ty zły człowieku! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[pwone]

@Wergiliusz: A może ona zabierze swojego platynowego pukacza? #pdk

[mikii77]

@Wergiliusz: Hehe, nie dzięki. Ja jestem raczej amatorem gry z kumplami przy piwku( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Fachmann]

@Wergiliusz: wołaj

[maxwol]

@Wergiliusz: Jak przeczytalem Twój wpis to od razu mi się skojarzyło jakby to on pisał ten wpis.

Tak się złożyło, że jest też w moim avatarze ;)

[ilmash]

@Wergiliusz: Ty też byłeś kiedyś na greckim tankowcu Lotus?

[W.....z]

#!$%@? przegrywam

[kasza332]

przewodniczącym koła miłośników kul

@Wergiliusz: Myślałem, że chodzi o uczelnię :d

[sopel87]

@Wergiliusz: coś czuję, że tylko jednym kijem się koleżanka dziś pobawi.

[sztickinz]

@Wergiliusz: o kurka wodna.

[jednakwiecejniz14sekund]

@Wergiliusz:

to uczucie gdy tenisista stołowy i stulejarz here

rok temu zapisałem się na tenis stołowy na studbazie z nadzieją, że będzie z kim

pograć

na pierwszych zajęciach podeszła do mnie jakaś loszka i zapytała czy zagram z

nią, bo nie ma nikogo do pary, powiedziałem "ok" i poszliśmy do stołu

nie odebrała żadnego mojego serwisu, #!$%@?łem side-spiny mocno, piłeczki

odbijające się od jej rakietki i odlatujące 5m w bok od