Wpis z mikrobloga

#ewatylman #poznan #csiwykop

Możliwy przebieg wydarzeń (w świetle znanych faktów):
Chłopak odprowadza dziewczynę, oboje są wstawieni, ale chłopak wydaje się być bardziej trzeźwy, przysiadają na chwilę na tym przystanku przy moście (np. Ewa chciała chwilę odpocząć, może zastanawiają się nad ewentualną drogą do domu, taksówką etc.). Nagrywa ich kamera z przejeżdżającego tramwaju. Ruszają dalej przez most św. Rocha. Kluczowy moment: na moście Ewa oddaje torebkę koledze, wychyla się (możliwe, że wymiotuje) traci równowagę i wpada do rzeki. Kolega jest w szoku, traci ją z oczu, panikuje, postanawia wrócić. Wyjmuje portfel, torebkę wyrzuca do rzeki. W kilka minut później rozmawia przez telefon przechodząc obok hotelu. Możliwe, że dzieli się z kimś informacją o tym co się stało. Prawdopodobnie wyrzuca jej dowód osobisty celowo w innym miejscu przy torowisku, aby wyglądało na to, że po tym jak się rozstali ktoś mógł ją napaść, obrabować, a dokumenty wyrzucić. Sam pojawia się na stacji benzynowej świadomy, że są tam kamery być może w celu mocniejszego alibi, że po, tym jak ją odprowadził do przystanku przed mostem poszedł w inną stronę i jest to na nagraniach.

Oczywiście jest to tylko hipoteza, wydaje się, że jest możliwa i nie pomija jakichś znaczących faktów, które mamy. Co myślicie, klei się to czy w ogóle?
  • 13
@balrog84: Tam nie da się tak wychylić żeby wpaść, środek ciężkości siłą rzeczy musi zostać po tej "właściwej" stronie mostu, żeby tam wypaść trzeba się naprawdę postarać nie da się tego zrobić przypadkiem
@vviktor_88: Motyw to sprawa drugorzędna w tej sprawie, moze np. Odkryla ze niebieski i jej brat maja cos ku sobie ? Moze byl w niej zakochany a ona go odrzucila ? Tak naprawde moze byc tysiące powodów, moze po narkotych widział w niej potwora którego należy spuscic do wody itd
@balrog84: Stacja, jest przy dobrej drodze na Wilde-Dębiec(tam gdzie mieszkał, nie pamietam) więc jeśli jest rodowitym poznaniakiem to moze chciał z tamtąd jechać do domu-prosta droga.