Aktywne Wpisy
miku555 +88
Każdy kto twierdzi, że WORDy się na niego uwzięły/że celowo oblewają kierowców aby zarobić, nigdy tak naprawdę nie powinien znaleźć się za kółkiem na publicznej drodze.
Change my mind.
#prawojazdy #motoryzacja #samochody
Change my mind.
#prawojazdy #motoryzacja #samochody
120_Dni_Sodomy +16
A za oknem pizga jak ja #!$%@?.
Dobrze ze porąbałem tą ławkę co stoi pod płotem.
I tak zepsuta, a w piecu czym napalić będzie.
Znając życie jutro kąpać się będzie chciał.
I znowu. Żadna #!$%@? z 4 jego dzieci dorosłych si tym nawet nie zainteresuje.
Jeszcze mi oni za to zapłacą. Jak nie w tym, to w przyszłym życiu.
Co za ludzie, co za kraj.
#zycie #oswiadczenie
Komentarz usunięty przez autora
można powiedzieć, że norma ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@RJEY: no dzięki za słowa otuchy
@jar3cki: już uważaj bo ci ktoś pomoże w tym kraju.
@
4 działki. Coś mi się o uszy obiło że jedna jest warta 100k. Bo jakaś wycena od rzeczoznawcy przyszła ostatnio.
Co on z nim zrobi. Mnie to nie interesuje.
Siedzę z nim i pomagam mu za darmo. I nic nie chce wzamian.
I niech tak zostanie.
Ale podejrzewam ze po jego śmierci właśnie zlecą się hieny
@Kurajmo: Próbowałeś? Gdzie? Co powiedzieli? Z jakiego powodu?
Powiedzieli że jak dziadek ma emeryturę. 1200 zł. Spłaca kredyt który kiedyś wziął synowi (bo #!$%@? go na mówił i nie spłaca do tej pory).
To mu się pomoc nie należy.
Komornik zabiera dziadkowi prawie 700 zł miesięcznie.
Więc na życie nie wiele zostaje.
Ot tak można liczyć na jakakolwiek pomoc w tym kraju.
Powiedziałem, tylko bombę podłożyć i #!$%@?ć ten burdel w powietrze
I nie zamierzam się ich już więcej o żadną pomoc prosić.
Sam zorganizuję drzewo dziadkowi.
Sam napalę w piecu i go wymyję.
Łatwo nie będzie. Ale jakoś tyle czasu dawalem rade, to i teraz dam radę.
Uda mi się jakoś trochę grosza dorobić dorywczo. To dziadkowi oddam. I na jedzenie będzie.
Synulek go i babcie też na mówił.
Długów sobie na robili.
I teraz są efekty.
I tylko ja wysł#!$%@? codziennie, jaki to synek skyrwysyn bo go w #!$%@? zrobił.
Ale nie mówiłem wtedy nie brać żadnego kredytu.
To się mnie nie słuchali.
Ani dziadek ani babcia która już nie żyje.
Żeby ta #!$%@? za to zdechła w cierpieniach.
Dobrze wiedział że ojciec ledwo żyje.
A zrobił
Nie wkręcaj sie tak w sytuację, rób swoje. Mógłbyś pomyslec nad sprzedażą jednej działki, żeby pospłacać długi. Bo w momencie jak tfu tfu dziadkowi się zejdzie to kolejny dziedziczący będzie miał działki plus długi do ogarniania. O ile oczywiście poinformujesz rodzinkę,
No i mnie nie interesują te działki. Są one dziadka, i zrobi z nimi co zechce. Ja mam w dupie taki majątek.
Nie jestem jak reszta rodziny, żeby aie tylko nachapać.