Wpis z mikrobloga

@proofd12: przelot 2400zł, hotel 1400, bilety na mecz 4700 xD (dla 2 osób liczę wszystko) 5 dni gdzies bylismy
ALe wszystko załatwiałem gdzieś na tydzień przed bo mi sie zachcialo leciec xD a bilety na Gran Derbi kupiłem w dniu meczu xD
@Sondokan: oczywiście, że nie najtańsze ale na mecz z górną połową tabeli ciężko znaleźć inne. No chyba, że jesteś socio w co wątpie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja płaciłem 105 euro bo to były jedyne dwa wolne bilety na całym stadionie obok siebie. Oczywiście nie licząc VIPowskich.
@podubin: no to pisz, że takie udało Ci się wyhaczyc ( ͡° ͜ʖ ͡°) IMO jeśli byś dłużej czekał i szukał to zwolniliby się jeszcze miejsca, trzeba tylko być cierpliwym
@Sondokan: byłeś kiedykolwiek na meczu? Widzę klasyczny wujek dobra rada - wszystko wie, gówno robi. Polowałem na bilet przez długi czas, też na stronie klubowej. Nie zmienia to faktu, że ogromna większość biletów jest w rękach socios i wraca do kasy na "chwilę" przed meczem. Większość z nich jak nie idzie na mecz to sprzedaje bilety ludziom pod stadionem z parokrotną przebitką. Ale jak jesteś taki mądry to poproszę 6 biletów
@podubin: widzę odkryles Amerykę - cena i dostępność biletów zależy od rangi przeciwnika - brawo ty.
Tak byłem na meczu. Socios posiadający karnet muszą zapowiedziec się czy będą na meczu, inaczej w razie nieobecności płacą karę bo bilet mógłby trafić do kogoś innego. Sukcesywnie przed meczem miejsca się zwalniają. Trudno mi uwierzyć, że nie dałeś rady przez internet kupić biletów na Bilbao próbując parę dni.
Nie wiem po ch piszesz o