Wpis z mikrobloga

@pijanstwo: "Proporcja piękna", wynosząca 1:1,62, została odkryta jakieś trylion lat temu przez starożytnych Greków. Grecy mieli beznadziejny gust kolorystyczny, rżnęli małych chłopców i wynaleźli demokrację, ale przynajmniej tę jedną rzecz zrobili dobrze. Można ją często spotkać w naturze jak i budowlach z klocków wspomnianych Greków. Narysowanie czegokolwiek w takiej proporcji, to znaczy jedna część koło 1,6 razy dłuższa od drugiej, nie jest złym pomysłem, od małych detali po cały obrazek.
Ercefet - @pijanstwo: "Proporcja piękna", wynosząca 1:1,62, została odkryta jakieś tr...

źródło: comment_hUSGg45SZe2bSoMtW9hMtC5ObdZ4N0Qg.jpg

Pobierz
@pijanstwo: Szczególnie warta uwagi jest złota spirala. Jeśli uda ci się jakoś ją wkomponować w obrazek, to będzie świetnie prowadzić oko aż do swojego środka, i przy okazji ułoży całą resztę elementów w sposób raczej ładniejszy niż brzydszy. Oczywiście mało kto rysuje ciągle tornada i amonity, więc wystarczy luźne wpasowanie w poszczególne części spirali:
Ercefet - @pijanstwo: Szczególnie warta uwagi jest złota spirala. Jeśli uda ci się ja...

źródło: comment_FTmNRpiBf8L4eBlCbwGY3OlJLdATuSHN.jpg

Pobierz
@pijanstwo: @crazyfigo:
Roi się od ludzi uważających, że tworzenie czegokolwiek tak by jak najwięcej elementów było 1,62 raza dłuższych od innych elementów to klucz do absolutnego piękna.

To idiotyczne. Złote jest ładne, ale w samej kompozycji są rzeczy dużo ważniejsze niż wszechobecne 1,6. Chociaż zaiste, ta kłótnia jest przykładem piękna.