Wpis z mikrobloga

Od kiedy sie dowiedzieli w robocie, ze jestem 'specem' komputerowm, zaczalem przyjmowac zlecenia na formaty i naprawy kompa, za format i instalacje windowsa kasuje 30zl, a teraz za 'naprawe' kompa ktory sie rzekomo nie wlaczal (wlaczal sie, ale po nacisnieciu "ESC" co bylo napiane w tresci errora, tyle ze oni nie znaja podstawowych zwrotow w angielskim)to zeby pominac ten blad musialem wylaczyc jakas tam opcje w biosie (btw. wygooglowalem to xD) i skasowalem za to 50zl, a roboty bylo na 5 min mimo, ze nasciemnialem ze sie pol dnia z tym #!$%@? xD
#komputery #informatyka #truestory #januszebiznesu
  • 6
Bierzesz dużo za mało... Będąc Mirkiem bez serwisu komputerowego za reinstal systemu z wgraniem sterowników można bez wyrzutów sumienia zawołać 70-100 zł.
A co do naprawienia z Google? Każdy tak robi, a jak nie robi to znaczy, że spotkał się z problemem wcześniej. Nikt nie jest w stanie (albo się to nie opłaca czasowo) znaleźć rozwiązania dla każdego problemu. Wklepiesz problem w google i miliony rozwiązań jak na tacy.