Wpis z mikrobloga

@Pertaseth: Lądowanie na Księżycu też było bez znaczenia. Dalej trzeba było chodzić do pracy i płacić podatki. Żeby dojrzeć wpływ takiego historycznego wydarzenia, trzeba na to spojrzeć z szerszej perspektywy. Nie myślmy w kategorii "ja" i "teraz", tylko "ludzkość" i "wkrótce". Dzięki temu kolejnemu ważnemu krokowi na drodze ludzkości ku podbojowi Kosmosu, wkrótce loty kosmiczne staną się dostatecznie tanie i częste, aby zacząć poważnie myśleć o projektach wymagających wyniesienia wielu elementów
Mnie to po prostu nie interesuje, bo nie ma żadnego wpływu na mnie, na moje życie.


@Pertaseth: straszne podejście do życia. Nie masz żadnego hobby? Żadnej pasji? Ten cały hype i szum medialny stąd, że wielu ludzi interesuje się kosmosem, astronomią czy po prostu inżynierią, a Falcon 9 jest rakietą o wysokiej technologii :)

Nie ma to bezpośredniego wpływu na ich życie, ale są po prostu zainteresowani tematem, tak po prostu.
@Pertaseth: żadne wynalazki, odkrycia nie mają wpływu na twoje życie w początkowej fazie. Aby powstał GPS najpierw musiała zostać stworzona rakieta. Jak uda się obniżyć koszty wynoszenia ładunków na orbicie, to dzięki temu może powstać wiele rzeczy, które już będą miały na ciebie wpływ, np. planowana przez Muska konstelacja satelitów na niskiej orbicie dostarczająca internet.