protest nr 1 - kompromitacja bo wszędzie pełno polityków - gunwo a nie oddolna inicjatywa protest nr 2 - pełno środowiska medialnego ( a politycy na tyłach), + pełno dzieci, którym wcisnięto pełne nienawiści transparanty, czasem tak radykalne, że dorosły by za to miał proces.
Ani za grosz RIGCZ u tych bydlaków. Takie mam wnioski.
To nie są żadne marsze w obrodnie demokracji z 2 powodów 1. Zagrożenie demokracji to urojenie związane z Syndromem Oblężonej Twierdzy ( pojęcie psychologiczne) 2. To są komitety szerzące nienawiści a nie żadne manifestacje w obronei czegokolwiek.
Główny motyw przewodni to atak na kaczafiego i dude, bardzo często bardzo wulgarny. Na najmniejsze pytanie, o konkret, Ci ludzie w Amoku atakują, zakrzykują, hałasują. Atak apopleksji.
@plumkajacy_kalafior: Chodzi o wytworzenie długotrwałego stanu zagrożenia. Potem ci sami ludzie będą mówić, że przecież PiS w czasie swoich rządów łamał demokrację. A dowodem na to będą... ich własne demonstracje. Chodzi wyłącznie o propagandę i podstawy do manipulacji medialnych. #propaganda #manipulujo
@plumkajacy_kalafior: Dobrze, że się zgadzamy. Jednak imho opisaliśmy nieco inny aspekt tej sprawy. Syndrom oblężonej twierdzy to tworzenie pozornego wroga i utrzymywanie mobilizacji własnych ludzi. To także występuje, ale dodatkowo jest jeszcze stworzenie pozorów, propagandowych podstaw do kolejnych działań. Bardziej to przypomina manipulację GW, której dziennikarze piszą w prasie zachodniej a potem GW przedrukowuje jako "doniesienia ze świata".
To taka KOD-cepcja. Dowodem na zagrożenie demokracji wg. KOD będą same demonstracje
@plumkajacy_kalafior: Yup. KOD to próba wprowadzenia ochlokracji, czyli ostatniego, zwyrodniałego stadium demokracji wg. Polybiusa. Rządy motłochu, który kreuje wydarzenia, polityków i decyzje. Można ten motłoch uznać za sterowany przez plutokrację a nawet przez agenturę. Oba określenia mogą opisywać to samo środowisko uprzywilejowanej klasy kompradorskiej. Trudno było w to uwierzyć teoretycznie, ale może się ziścić na naszych oczach.
Przecie KOD tak naprawdę nie ma żadnych postulatów. Celem jest histeria sama w sobie.
Dzisiaj mija 20 rocznica przystąpienia Polski do UE. Unia realnie zmieniła moje życie. Nie wyobrażam sobie Polski poza UE. Zaplusuj, jesli się za mną zgadzasz.
tocze beke kodziarzy,
protest nr 1 - kompromitacja bo wszędzie pełno polityków - gunwo a nie oddolna inicjatywa
protest nr 2 - pełno środowiska medialnego ( a politycy na tyłach), + pełno dzieci, którym wcisnięto pełne nienawiści transparanty, czasem tak radykalne, że dorosły by za to miał proces.
Ani za grosz RIGCZ u tych bydlaków.
Takie mam wnioski.
To nie są żadne marsze w obrodnie demokracji z 2 powodów
1. Zagrożenie demokracji to urojenie związane z Syndromem Oblężonej Twierdzy ( pojęcie psychologiczne)
2. To są komitety szerzące nienawiści a nie żadne manifestacje w obronei czegokolwiek.
Główny motyw przewodni to atak na kaczafiego i dude, bardzo często bardzo wulgarny. Na najmniejsze pytanie, o konkret, Ci ludzie w Amoku atakują, zakrzykują, hałasują. Atak apopleksji.
To taka KOD-cepcja. Dowodem na zagrożenie demokracji wg. KOD będą same demonstracje
Przecie KOD tak naprawdę nie ma żadnych postulatów. Celem jest histeria sama w sobie.