Wpis z mikrobloga

@8Dawid88: tak, można ładować telefony bez ładowarki. Musisz najpierw sprawdzić pojemność baterii (mAh), następnie liczbę tę przydzielić przez 3600 (1h=3600s) i pomnożyć x 25 (bo ładowarki są na 5v, wartość ta również wg wzoru musi zostać podniesiona do kwadratu). Następnie wkładasz telefon do mikrofali i nastawiasz ją na [twój wynik x 800 / moc znamionowa mikrofali w watach] sekund, zaokrąglone do góry do pełnej sekundy. Zabieg taki ładuje baterię na 70-90%
@8Dawid88: ja właśnie swoją xperie sp teraz ładowałem, 15 sekund w mikrofali i spokój na 2 dni, polecam ten sposób :) aha, jeszcze jedno. Jeżeli masz metalową obudowę to wynik musisz pomnożyć x 2,1 (to jest wartość ogólna, dokładne są zawarte w tabelkach, np. 2,137 dla miedzi, ale z tym 2,1 przeważnie wychodzi dobrze), bo metal odbija cześć fali. Ewentualnie można zdjąć obudowę i wtedy już normalnie, bez mnożenia wyniku.
@AceDM: dzięki wielkie. Jutro też tak telefon taty podładuję. Będzie dumny, że na taki pomysł sam wpadłem :)

A jak mam plastikową obudowę to starczy przez 800 pomnożyć? Nie chcę niczego popsuć, więc wolę się upewnić.
@8Dawid88: Sorki, na odwrót: najpierw mnozysz moc znamionowa twojej mikrofali, potem dzielisz przez 800 (bo taką moc ma przeciętna mikrofala). Jeżeli twoja mikrofala ma więcej, niż 800w, to potrzeba mniej czasu na ładowanie, jeżeli mniej, niż 800, to czas ładowania się wydłuża. A jak zobaczysz, że twoja mikrofala ma równe 800w, to wg wzoru współczynnik wyniesie 1. Dla przykładu, moja xperia sp ma baterię 2150mAh, moja mikrofala ma 800w. Z wzoru
@AceDM: Właśnie wyjąłem telefon z mikrofali po dokładnie 14 minutach ogrzewania tak jak wyliczyłem ze wzoru i muszę przyznać, że efekt jest piorunujący. 89% baterii, a sam telefon zaczął jakby szybciej działać i przestał się zacinać. Dzięki wielkie, świetny patent.