Wpis z mikrobloga

Na fali paru ostatnich narzekactw na Sorek Charity, które do mnie dotarły pomyślałem, że coś skrobnę.

#uk #barnsley #yorkshire #sorekcharityltd

Czytałem podsumowanie ostatniego roku Sorka. 153 osoby. Facet sam zapełnił małego arbuza a320 i rozlokował ich wszystkich w rożnych miejscach SoYo. Ja w tym czasie pomogłem jednemu Polakowi : okradli go, wiec załatwiłem mu pracę, pozwoliłem mu mieszkać przez 2 tyg w swoim domu, pożyczyłem sporo gotówki, doradzałem jak mogłem. Gość okazał się bardzo śliski i przestałem być jego niańka i pewnie nigdy więcej tego nie zrobię. Zrobienie tego samego dla 150 osób wymaga ogromnych nakładów energii, czasu i poświecenia.

Dlatego chciałbym aby chociaż część Mirków doceniła że:

Dostajecie pokój na dosłownie "za tydzień", bez referencji, bez bonda, opłaty wliczone, internet jest, jakieś Mirki są, meble też, jednym słowem kiedy ty pierdzisz w stołek i narzekasz że drogo, brzydko, źle i czemu on sam nie przyjedzie i naprawi tej lodówki, to ktoś w tym czasie to ogarnia. Nie zapomnij też wspomnieć że lodówka nie jest nowa i wypełniona puszkami budweisera na twój przyjazd tylko jest z Charity shop'a, kiedy ta sama osoba w tym samym czasie daje ci info o robotach które są okolicy.

Oczywiście, że bierze swoją prowizje. Bo to biznes. A ty masz pełne prawo skorzystać z oferty kogoś innego. Ale to przecież wymagałoby Twojego czasu, zaangażowania i minimalnego rozgarnięcia, prawda?
  • 17
@GRANDUCHE: bardzo Ci dziękuję za to co napisałeś :) to chyba pierwszy tego typu wpis (w tym roku na pewno ( ͡° ͜ʖ ͡°) ), który bezpośrednio pokazywał mój punkt widzenia. Bardzo się cieszę, że są osoby które to doceniają - to serio uskrzydla i motywuje :)

Mam nadzieję, że będę mógł pomóc jeszcze wielu osobom i z każdą kolejną będę nabierał więcej doświadczenia i popełniał mniej
Luz, mówiłem ci ze to leży na moim tele juz długo i nadejszła wiekopomna chwila.

Dajcie jakiś negatywny komentarz zeby nie wyglądało jak zorganizowana akcja ocieplania wizerunku :d
@sssabae: za pomoc nie pobieram nic, firma dla ktorej pracuje za to pobiera opłatę administracyjną (admin fee) która jest normlana przy wynajmie 99% mieszkań i pokoi w UK. Zwykle admin fee wynosi £75 (im więcej osób przyjeżdża, tym niższe)