Wpis z mikrobloga

Po ponad dwumiesięcznej przerwie wracam do picia Yerby. Z racji że matero mi się rozbiło to zamówiłem sobie nowe, czarne, ceramiczne. Zostało mi troszkę Pajarito ale znając siebie szybko się skończy więc zamówiłem też na test Amandę. W ogóle tu w UK odkryłem ciekawy sklep online w którym jest niemały wybór, więc jeśli ktoś na emigracji z UK nie wie skąd zamawiać Yerbę to polecam. Przesyłka doszła w dwa dni.

#yerbamate #emigracja #uk #namarinwuk #yerba #yerbatime
Namarin - Po ponad dwumiesięcznej przerwie wracam do picia Yerby. Z racji że matero m...

źródło: comment_UN1jCrec6L6IcKgw2ZspqXfOUlxV4SFp.jpg

Pobierz
  • 16
@eoz: Szczerze pisząc to jeszcze nie wiem jak smakuje, jeszcze jej nie otworzyłem. Ona jest smakowa (pomarańcza) i chociaż takich nie preferuję (bo wolę sobie dokupić suszonych owoców i wrzucić) to jednak na spróbę kupiłem.
@sorek: przy swoich pierwszych dwóch próbach byłem tego samego zdania :) Jak już zacząłem pić systematycznie i eksperymentować z różnymi rodzajami i dodatkami to zmieniłem zdanie i teraz się bez niej obejść nie mogę i tak minęło ładne kilka lat Yerbo picia.

Polecam na początek nie pylistą, brazylijską z dodatkami owoców, słodzoną miodem lub stewią. Na mnie działa lepiej niż espresso.
@sorek: smakuje jak napar ze starego swetra palacza, ale przy niej kawa to podużywka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Namarin: raz posłodziłem cukrem, bo słyszałem o ludziach co tak robią... wyplułem pierwszy łyk i zrobiłem normalny napar ;)
@eoz: Brawo. Cukrem się yerby nie słodzi (znaczy wiem że są tacy) ale mnie by to przez myśl nie przeszło. To już bym wolał sokiem z malin z braku miodu.

Najważniejsze żeby tobie smakowało i żebyś nie patrzył jak inni to robią. Dlatego na początek polecam eksperymentować i znaleźć swój własny sposób i rodzaj.
@ShlomoShekelstein: Daje kofeinę. Działa wolniej niż kawa, ale dłużej i mocniej. Smakuje dla nowicjusza przeciętnie ("popielniczka zalana wrzątkiem"), jak się nauczyć parzyć i przyzwyczaić, to spoko, ewentualnie z dodatkami. Pić można z czegokolwiek, kubek jest elementem tradycji/rytuału, wymagana jest bombila - rurka do odsiewania fusów.
@ShlomoShekelstein:

pomimo faktu że nie jestem od reklamowania Yerby i Google nie boli to napiszę ci w skrócie.

Yerba Mate to roślina (ostrokrzew paragwajski) uprawiana w rejonach Paragwaju, Brazylii, Argentyny poza innymi witaminkami i dobrociami zawierająca kofeinę (dla potrzeb komercyjnych nazywaną mateiną).

Pobudza i nie ma skutków ubocznych jak kawa (nie wypłukuje magnezu i działa znacznie dłużej niż kawa)

Smakuje gorzko, pyliście, ziemiście (co jest akurat według pijących zaletą) ale jak
@Namarin: Dziekuje, o tej yerba slyszalem juz ponad 10 lat ale nigdy nie mialem okazji sprobowac. Co ciekawe, jedyni ludzie od ktorch slysze o niej to Polacy. :-) Skoro pije sie dla kofeiny to dla mnie nie ma wiekszej potrzeby, kawy nigdy nie pilem (poza sprobowaniem kilka razy).
@Namarin: Ceny lepsze niż gdzie indziej w Londynie widziałem, ale i tak taniej wychodzi zamawiać z Polski - sprawdziłem moje ostatnie zamówienie i tu by wyszło 430zł, a z Pl kosztowało 370 (10kg yerby Colon).