Wpis z mikrobloga

Witajcie Mirki,
Od dawna nurtowała mnie jedna rzecz, na którą niestety nie mogę znaleźć jednoznacznej i satysfakcjonującej odpowiedzi. Rzecz tyczy się rusznikarstwa ale biorąc pod uwagę, że nikogo raczej z tej dziedziny na wykopie nie znajdę muszę liczyć na entuzjastów spod tagów #bron ale również #nauka i #fizyka
Rzecz tyczy się luf o przekroju oktagonalnym, każdy to przeglądał parę zdjęć czy rysunków z bronią palną, zwłaszcza dawną, kojarzy graniasty kształt lufy, który dziś jest rzadko spotykany, jeśli już to zazwyczaj jako przeróbka na zlecenie klienta, nawet nie przychodzi mi nic do głowy broń z kategorii współczesnych, która miałaby taką lufę montowaną fabrycznie (Choć mogę się mylić bowiem nie mam aż tak bogatej wiedzy o modelach broni, ale nawet jeśli znajdą się takie to i tak tendencja jest oczywista-królują lufy o przekroju okrągłym).
Dlaczegóż tak jest? Dlaczego kiedyś popularne były inne lufy niż dziś? Cóż przekonują mnie argumenty, że kiedyś wykonywano broń o przekroju graniastym ponieważ było to łatwiejsze technologiczne, skuwanie w odpowiedniej formie, odpowiednie spiłowanie, no i taką lufę bez problemu można pewnie obsadzić w łożu. Z czasem technologia się zmieniła, pojawiły się inne rozwiązania jak i nowe urządzenia pokroju tokarek co pozwoliło na jeszcze szybsze i prostsze ergo tańsze przygotowanie nowych luf, luf o przekroju okrągłym.
Ekonomia przekształciła lufy i to się trzyma jak najbardziej kupy, jednak wciąż krążą legendy na które już nie tak łatwo znaleźć odpowiedź-czy lufy o przekroju oktagonalnym są celniejsze od tych o przekroju okrągłym? Czy przekrój lufy może mieć jakiś wpływ na strzelanie? Niestety orłem z fizyki nie jestem, rusznikarzem tym bardziej, a nawet gdybym był to pewnie odpowiedź by prosta nie była. Spędziłem trochę czasu przeszukując internet i niestety zdania są podzielone. Z reguły na różnego rodzaju anglojęzycznych for pada odpowiedzieć, że ewentualna wymiana lufy to zmiana czysto kosmetyczna, dla poprawy subiektywnej estetyki broni, nie ma wpływu na jej zachowanie podczas oddawanie strzału, ale jednak głosy, że kształt przekroju lufy może mieć znaczenie zawsze się pojawiają.
O dziwo ewentualne wytłumaczenie, choć niestety bardzo ogólne, pojawiło się po polskiej stronie internetu, rusznikarz Leszek Ciupis zamieścił taki oto artykuł:

http://www.ciupis.pl/porady/pr11/pr11.htm

Jak widać autor sugeruje, że lufy o przekroju oktagonalnym lepiej sobie radzą z wibracjami powstającymi w wyniku rozciągania się metalu przy wystrzale. Ale to wciąż jeden artykuł w morzu zgoła przeciwnych odpowiedzi, z drugiej zaś strony to artykuł autorstwa doświadczonego rusznikarza. Dlatego rzucam pytanie tutaj i może wywiąże się jakaś burza mózgów, zwłaszcza liczę na ludzi bardziej z fizyką obeznanych, być może ktoś jest w stanie rzucić jakieś ewentualne wyjaśnienie w kwestii tego czy lufa o przekroju oktagonalnym zachowuje się inaczej przy strzelaniu od lufy o przekroju okrągłym, oczywiście przy tych samych masach luf

#rusznikarstwo #militaria #technologia #fizyka #strzelectwo #zainteresowania #gunboners #pytanie #pytaniedoeksperta
4rchibald - Witajcie Mirki,
Od dawna nurtowała mnie jedna rzecz, na którą niestety n...

źródło: comment_mLFOJNcq6VSMVVFTUO51zWWjXxh98lT6.jpg

Pobierz
  • 13
@4rchibald: Gdyby to w rzeczywistości zapewniało większą celność, i byłby to (w miarę) powszechnie znany fakt, to wojskowe karabiny wyborowe miałyby takie lufy. A nie mają. Chociaż trzeba przyznać, że lufy są często ryflowane.

Za to mają inny sposób na łagodzenie drgań - lufa jest mocowana tylko i wyłącznie u nasady - w pozostałych miejscach nie styka się z łożem karabinu. Pozwala to zmniejszyć amplitudę drgań.
@4rchibald: Chodzi o lepsze oddawanie ciepła (lufy oktagonalne mają większą powierzchnię oddawania ciepła od okrągłych oraz są zazwyczaj grubsze), lepszą kontrolę produkcji lufy (dawniej lufy były kute ręcznie a nie w kowarce) oraz przesuwa środek ciężkości bliżej wylotu lufy przez co zmniejsza się odrzut broni
@4rchibald: Kształt oktagonalny był spowodowany ekonomią. W XVIII i XIX wieku wytworzenie takich luf było po prostu tańsze. Obecnie technologia obróbki metalu jest na tyle zaawansowana, że kształt nie ma znaczenia. Dodatkowo myślę, że był to efekt przywiązania do formy. Początkowo lufy były wykonywane z drewna i odlewane (np. z brązu). Jak łatwo sobie wyobrazić wykonanie lufy o profilu okrągłym z desek powiązanych sznurami jest raczej ciężkie do wykonania.

Jeżeli chodzi
miałaby taką lufę montowaną fabrycznie (Choć mogę się mylić bowiem nie mam aż tak bogatej wiedzy o modelach broni, ale nawet jeśli znajdą się takie to i tak tendencja jest oczywista-królują lufy o przekroju okrągłym).

Dlaczegóż tak jest? Dlaczego kiedyś popularne były inne lufy niż dziś? Cóż przekonują mnie argumenty, że kiedyś wykonywano broń o przekroju graniastym ponieważ było to łatwiejsze technologiczne, skuwanie w odpowiedniej formie, odpowiednie spiłowanie, no i taką lufę
@kryst: Jesteś przekonany? Główna metodą wytwarzania luf jest kucie (nawet w czasach współczesnych). Mając do dyspozycji kowadło i młot znacznie łatwiej i szybciej wychodzi nadanie kształtu oktagonalnego niż okrągłego. By wykuć okrągły kształt i tak zaczynasz od wielokąta foremnego w miarę kucia zwiększasz go o kolejne boki by był jak najbardziej zbliżony do koła.

Pamiętajmy, że do XIX wieku broń była wytwarzana w małych manufakturach i nie była to produkcja na
@IchVersteheNicht: z kuciem możesz mieć racje... mam ogromny zbiór danych o książkowych i w necie ale musiał bym przejrzeć to ponownie, teraz tylko coś o zachowanym w doskonałym stanie zbiorze z pod Beresteczka (17 wiek) z kilkudziesięciu luf czasem nawet drewnianych elementów broni może jedna (mało wyraźne zdjęcie) jest oktagonalna...zbiór jest niesamowity bo mamy tam zamki skałkowe!! (oprócz kołowych i lontowych), lufę gwintowaną kalibru 11 mm !! i absolutny hit celownik!!
@kryst: Muszę przyznać, że moja wiedza o początkach broni palnej (do ca. XIX w.) jest bardzo skromna niemniej lufy gwintowane pojawiły się już w wieku XV. Co prawda ze względu na to, że broń była ładowana odprzodowo nie zdobyła, aż takiej popularności. Sam proces gwintowania nie jest czymś specjalnie skomplikowanym. Ot kwestia odpowiedniego wiertła. Tym bardziej, że początkowo lufy były wykonywane z dość miękkich stopów.

Wracając jeszcze do technologii wytwarzania. Pamiętajmy,
@IchVersteheNicht: no właśnie trochę przeglądam i dochodzę do wniosku że nie, ale nie kłócę się bo okres kiedy byłbym całkiem pewien już minął wiele lat tym się nie zajmowałem. Znalazłem właśnie 17 wieczny warsztat i mocowanie w imadle pręta żelaznego (jednak odlew okrągły). Co do gwintowania lufy z Beresteczka to nie chodziło o gwint tylko kaliber w tej okolicy wtedy niezmierna rzadkość (powszechnie taki układ z bardzo długa lufą gwintowana był
@civi88 @Problem @zaslav @rebel101 @IchVersteheNicht @kryst @ArGre

Aff widzę, że coś nie wysłało mojej porannej wypowiedzi ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Tak czy owak dziękuję wszystkim za to, żeście się udzielili. Jestem pozytywnie zaskoczony, że tyle osób postanowiło się podzielić swoimi przemyśleniami.
Każdy tutaj wniósł coś wartościowego i choć szczerze wciąż nie jestem przekonany do tego jak konkretnie kształt przekroju lufy wpływa na jej zachowanie przy strzelaniu to jednak