Wpis z mikrobloga

#samochodowykonkurs
do tej zagadki dam podpowiedź, która - mam nadzieję - utrudni, a nie ułatwi zgadnięcie;-). Najbardziej wyczynowa wersja tej generacji była napędzana silnikiem V6, który rozpędzał ją do setki w 4,7 s i osiągał ponad 260 km/h. Były to najlepsze osiągi spośród wszystkich wersji, które były wtedy oferowane.
Pobierz
źródło: comment_aSohXTE6UVRURTBTBz1htBFD4N9BVv1i.jpg
  • 11
@kulisz: aa, tak, tak myślałem, że za łatwe.
Dokładniej, limitowana, rocznicowa edycja Pontiac TransAm 1989 20-th anniversary. (nazywany też TransAm Turbo). O co chodziło z podpowiedzią? Ano, wiadomo, amerykańskie sportowe auta kojarzą się nieodłącznie z wielolitrowymi silnikami V8. W 1989 roku III generacja TransAma była dostępna zarówno z potężnymi silnikiami V8 5,0 litra, jak i V8 5,7 litra. Jednak do specjalnej wersji wybrano turbodoładowane silniki V6 3,8 l, które zalegały w
Pobierz
źródło: comment_609JmrmNUecurUo24RGJgPwdQxbXDIQj.jpg
@kozaqwawa: ej, ale to było w latach '80 :-)
ale w sumie to smutne, że te wspomniane V8 o pojemności ponad 5 litra miały 150-200 koni, choć dekadę wcześniej ci sami amerykanie wykręcali z takich pojemności po 300 koni.
@jankotron: zeby było smieszniej znajomy który był w stanach i paroma samochodami jezdził, opowiadal ze tam są chyba kagańce pozakladane bo auta (np. corolla i focus) maja niby po 2L a zbierają się gorzej niż europejskie wersje z mniejszymi silnikami...
@kujtek: też o tym pomyślałem.

Drugie, co mi przyszło na myśl, to że może to taka polityka firm, żeby tłumić osiągi tańszych modeli, żeby te droższe były bardziej atrakcyjne. Kiedyś czytałem coś podobnego - że któraś generacja i wersja corolli miała "na papierze" zaniżone osiągi, żeby nie być konkurencją dla sportowej celiki. Może to coś podobnego, tylko nie tylko na papierze, ale i w praktyce.

Wreszcie, może to też specyfikacja amerykańskiego