Wpis z mikrobloga

@crystaldragon: z tego co mi wiadomo, to to było mleko-mleko. Faktycznie szybko się psuło i miało cokolwiek z mlekiem wspólnego, ale w smaku było jakieś takie dziwne imo.

Obecne UHT nie mają tylu wartości odżywczych, ale smakują po swojsku plastikowo, więc zdecydowanie rządzą.
  • Odpowiedz
@crystaldragon: nie wiem jak u was, ale ja pamiętam, że czasami te worki w sklepie #!$%@?ły jak #!$%@?. Taką brudną zakiszoną szmatą. Data ważności schodziła na dalszy plan, ważniejszym kryterium było, żeby po prostu nie było od nich tak czuć tego czegoś...
  • Odpowiedz
@crystaldragon: pamiętam jak w gimnazjum mój psychopatyczny nauczyciel fizyki irytował się, że "co to za debil wymyślił, żeby mleko było w worku" w sumie miał rację, bo to chyba najbardziej gówniane opakowanie jakie może być
  • Odpowiedz