Wpis z mikrobloga

#pytanie Co powinien wiedzieć każdy mieszkając od niedawna w #krakow ? Czego unikać? Co nieoczywistego zobaczyć? Co denerwuje miejscowych? Cokolwiek użytecznego mile widziane :)
  • 43
  • Odpowiedz
@Queng:
- nie polegaj na komunikacji miejskiej
- jeśli główny chodnik po lekkim deszczu zamienia się w kałużę to nie zgłaszaj tego nigdzie, tak ma być i tyle
- piach, którym posypuje się ulice zimą pozostaje na nich przynajmniej do września
- łatanie zimowych ubytków w jezdni odbywa się w wakacje
- nie poruszaj się pojazdami z rejestracjami zaczynającymi się od W
  • Odpowiedz
@Queng:

- Jak mówią, że w Dolce&Vita na Starowiślnej, młody i jurny chłopak, może poderwać zadbaną 40-stkę to.... nigdy nie poddawaj w wątpliwość tych słów ;-)
  • Odpowiedz
@Queng: Jak Cię ktoś zdenerwuje, to mówisz "zdupcaj". Jak komuś nie dowierzasz, to pytasz "co Ty dupcysz"?!
Jak chcesz, żeby się odczepił, to mówisz "weźże sie". I tak dalej... ;)
  • Odpowiedz
@szarley:
@koniolubgrubas: skonczcieże już dupcyć ;)

@Queng:
flizy = płytki ceramiczne
rajtki = rajstopy
cwibak = keks
placek = ciasto (np. sernik)
precel = obwarzanek
sznycel = kotlet mielony
trzy wymawiane jako "czy"
mieszkany NH jeżdżą do Krakowa, czyli na Rynek/do Centrum

Dwukrotnie przekroczona norma pyłów w powietrzu to nie jeszcze problem do zmartwień. Przy trzykrotnie przekroczonej można już zacząć rozmawiać o powietrzu z sąsiadem w windzie. Przy czterokrotnie
  • Odpowiedz