Aktywne Wpisy
FEMBOYS +440
Kurde, właśnie mi się przypomniało jak ojciec pierwszy i w sumie jedyny raz w życiu zabrał nas na "rodzinne wakacje, nad morzem!" (ꖘ‸ꖘ)
Ja #!$%@?, to był najgorszy koszmar mojego życia, ale zacznę od początku:
Miałem wtedy jakieś 10 lat może 11, w domu bieda nie było kasy na jakieś normalne wakacje, ale kiedyś mój stary skumał się z jakimś kumplem z roboty który miał rzekomo domek letniskowy
Ja #!$%@?, to był najgorszy koszmar mojego życia, ale zacznę od początku:
Miałem wtedy jakieś 10 lat może 11, w domu bieda nie było kasy na jakieś normalne wakacje, ale kiedyś mój stary skumał się z jakimś kumplem z roboty który miał rzekomo domek letniskowy
keymac +4
SEXY SZATYNKA ?
Faceci jak ona wam sie podoba ?
Kobiety co myslicie o takim stylu? Te brwi, usta, rzesy, piersy, makijaz, ubor itd.
Ocencie jej wyglad i styl
Faceci jak ona wam sie podoba ?
Kobiety co myslicie o takim stylu? Te brwi, usta, rzesy, piersy, makijaz, ubor itd.
Ocencie jej wyglad i styl
Można powiedzieć, że paląc samemu, zwraca się na to bardziej uwagę, przez co bardziej się to rzuca w oczy. Ale nawet jeśli tak jest (czego ani nie potwierdzam, ani temu zaprzeczam), to tylko świadczy o tym, że palący oceni obecność #marihuana w społeczeństwie. Zauważyłem też, że wraz z rosnącą popularnością tych #narkotykizawszespoko tabu zostaje przełamane i wśród nas ujawniają się osoby, których nigdy nie wzięlibyśmy za palaczy.
Sam patrząc na znajomych widzę, że ciąglę poznaję nowych ludzi, którzy palą. Oczywiście nie poznałem ich na zjeździe bakaczy, tylko w klubach dyskotekach itp. itd. a temat zioła nie wyniknął wcale. Dopiero po jakimś czasie widzę jak na tablicy umieszczają zdjęcie bonga dostanego na urodziny, lub obrazki związane z tą używką. Nawet jak mieszkałem ze współlokatorką poznaną jedynie przez internet, zobaczyłem że to musi być coś więcej niż większe przywiązywanie uwagi do tej używki. Bo ona paliła 3 razy w tygodniu.
Niestety, prowadzi to do drugiej skrajności. W internecie pojawiły się mylące nagłówki mówiące "Marihuana leczy raka!!!". Serio? Aż tak zniekształcić prawdę? Ale chyba jeszcze gorsze jest to, że niektórzy naprawdę w to uwierzyli. Uwierzyli, że marihuana leczy raka. #!$%@? mać. To tak jakby powiedzieć, że ibuprom leczy ból głowy.
Inną kwestią pozostaje również to, że w marihuana w medycynie ma zastosowanie medyczne tylko wtedy, jeśli sama pochodzi z medycznej odmiany. 83% osób, które załatwia palenie ma dostęp do jakiegoś ścierwa, nierzadko (choć teraz rzadziej) maczanego w syntetykach. Mitem jest jednak przeświadczenie o domestosie, który pozostał znany bardziej doświadczonym użytkownikom jako urban legend. Nie ma żadnych przesłanek, które świadczyłyby o tym, że domestos może mieć jakikolwiek wpływ na uprawę. A kto by to lał dla zabawy? Nikt, kto te roślinki sadził. Nigdy by im czegoś takiego nie zrobił, kto sadził ten wie.
Marihuana powoduje też problemy z pamięcią. Nie zalecane jest palenie również osobom, które mogą być w jakikolwiek sposób obciążony genetycznie. Jeśli ktoś w rodzinie chorował na schizofrenię, demencję bądź jakąkolwiek inną znaczącą chorobę psychiczną, palenie thc może rzeczywiście "wywołać" podobne schorzenia.
Jeśli jednak wszyscy w rodzinie byli zdrowi, a sam użytkownik nie wykazuje tendencji do chorowania, palenie może być bardzo przyjemne. Pogorszenie koncentracji, zmniejszenie inteligencji (co jak ostatnio udowodniły badania jest kwestią sporną), "zawieszki" wciąż jednak pozostają efektami ubocznymi. Dobra baka, to taka baka, po której jesteś zjarany na następny dzień, ale nawet sobie z tego nie zdajesz sprawy. Pocieszającym jest jednak, że w przeciwieństwie do większości narkotyków, po marihuanie zawsze można wrócić do pierwotnego stanu intelektualnego dzięki abstynencji na dany okres.
Nie wiem czemu to napisałem.
#wykopjointclub #narkotykizawszespoko
Gdybym miał raz w miesiącu tyle kasy na używki co kosztuje koka, to też wolałbym z dwojga złego odkurzać białą damę
Komentarz usunięty przez moderatora
Sztuka polega na tym, aby wyjść z kasyna dopóki jest się na
Społeczeństwo Holandii i Polacy tam mieszkający to już w ogóle jest "inne". Pięćdziesięcio latek w pracy żartował sobie ze mnie pytając mnie czy byłem już w coffiku ( "być w Holandii i nie być w coffiku to jak być
to, że ludzie palą na całym świecie to też moja obserwacja
Po 2. marihuana(CBD) hamuje symptomy psychotyczne(łagodzi schizofrenie). I teraz o co chodzi. A no naukowcy nie są do końca zgodni czy zwiększony odsetek wśród palaczy wynika z tego, że marihuana powoduje u