Wpis z mikrobloga

@dorotka-wu: Możliwe, nie wiem kiedy jadłaś ale ja w gdzieś pod koniec sierpnia i było spoko (tak jak we wcześniejszych wizytach). Za to śmiało mogę odradzić tego pod lotem ;]
PS. i w sumie przypomniało mi się, że na podwalu staromiejskim obok sexshopu w sumie był dobry a przynajmniej zawsze jak trafialem to ostry sos dawał czadu.
Nie wiem jak ten bliżej dawnego rudego kota ale daaawno temu lubiłem tam jadać.
@Vuhaj: Mają zajebiste sosy. Jadłam tam dwa razy, raz rok temu i ostatnio. Raz w mięsie z kurczaka było w #!$%@? skór, a drugim razem trafiłam kawałek kości. Ja tego pod lotem lubię bo mają super mięso (jerusalem). Ale i tak najlepsze kebaby są w Szczecinie!!!
@Vuhaj: nie wiem czy był śmieszny. Po prostu nie ma starówki i koniec. I nazwa potoczna rejonu nie pozostała bo nigdy nie było to nazywane starówką :)
@qb_city: Mieszkam w Gdańsku (swego czasu nawet blisko tego rejonu) od urodzenia i wszyscy z którymi rozmawiałem tak mówili i mówią. Tak więc Ty swoje a ja swoje, nie widzę sensu abyśmy prowadzili rozmowę w tym temacie. Życzę miłego dnia ;)