Wpis z mikrobloga

Snickers zniszczył mi życie.
W Izraelu przeprowadzono badanie ilustrujące jak poziom glukozy we krwi wpływa na szanse otrzymania zwolnienia warunkowego przez więźnia. [Wyniki są cholernie niepokojące.]( http://www.economist.com/node/18557594)
Więźniowie ubiegający się o zwolnienie rozpatrywani przed przerwą śniadaniową mają 20% szans na pozytywny wynik. Ci ubiegający się po przerwie - 65%.
Tak, dobrze przeczytaliście. Decydującą rolę pomiędzy spacerniakiem, schylaniem się po mydło i gapieniem się w ścianę a posuwaniem luksusowych dziwek, imprezowaniu do białego rana i życiem z rodziną odgrywa nie wasza skrucha, nie to jak wam zależy na wyjściu, czy tęsknicie do dzieci, tylko jeden pieprzony Snickers, uprzednio zjedzony (lub) nie przez sędziego.
Wyobraźcie sobie tytuł na okładce Faktu: Przez batona siedzę w pierdlu.

Nasze umysły nie są tak wolne i obiektywne jak nam się wydaje. Istnieje cały wachlarz mechanizmów mających wpływ na to, o czym myślimy, czy mamy do tego stosunek pozytywny czy negatywny, co mówimy a co robimy. Przerażający przykład, nie? Ktoś nieumyślnie może nam wywrócić życie do góry nogami!
My też możemy kogoś nieumyślnie wprowadzić w błąd. Jednym z najgroźniejszych drapieżników grasujących w naszych umysłach jest efekt potwierdzenia. Co to takiego?
Z wikipedii:

Efekt potwierdzenia, błąd konfirmacji, strategia konfirmacyjna – tendencja do preferowania informacji, które potwierdzają wcześniejsze oczekiwania i hipotezy, niezależnie od tego, czy te informacje są prawdziwe[1]. Powoduje, że ludzie poszukują informacji i zapamiętują je w sposób selektywny, interpretując je w błędny sposób. Efekt ten jest szczególnie silny w przypadku zagadnień wywołujących silne emocje i dotyczących mocno ugruntowanych opinii.

Jaki to ma wpływ na nas? Przykładów nie trzeba szukać daleko, sztandarowym przykładem wykopowej impertynencji wobec Rozumu i Godności Człowieka jest nieprawdziwe znalezisko o przyjętych kwotach imigrantów. Dowodem była kartka papieru, możliwa do uzyskania przez każdego posiadacza drukarki z IQ >90.
Ale jak wiadomo, wypoki nie lubią imigrantów, zatem informacja potwierdzająca założenie wydaje się być prawdziwa. Wydaje się być.

Dobra lerner, ale co z tego. Przecież to nasz łeb, nasze myśli. Nasza sprawa.
No nie, nasze ograniczenia, błędy poznawcze i wpływy zewnętrzne nam nieznane potrafią wpływać na nasze decyzje, czasem bardzo przykre w skutkach.
Przykładów wpływów na nasze życie z zewnątrz i wewnątrz jest sporo, oto kilka z nich:
Mężczyzna o wzroście 183cm zarabia nawet o 27% więcej niż jego kolega mający 162cm wzrostu.
[Rozpylenie śmierdzącego zapachu powoduje wzrost nietolerancji dla osób homoseksualnych]( http://minddevlab.yale.edu/sites/default/files/files/disgusting-smells.pdf)
[Dzieci wychowywane przez samotne matki mają dużo większe szansę na spieprzone życie:]( http://www.brookings.edu/~/media/Blogs/social-mobility-memos/2014/09/04-marriage-social-mobility-income-parenting-reeves/figure2_marriagemobility.png?la=en)
Nakazy wzmacniają konserwatywne postawy u ludzi [1]
Umieszczenie nad skarbonką, na poziomie wzroku obrazka przedstawiającego człowieka patrzącego na nas powoduje że ludzie wrzucają do tej skarbonki więcej kasy [1]
Ludzie z IQ 153 [zarabiają trzykrotnie więcej]( http://abload.de/img/dollarbar28r16.png) od ludzi z IQ przeciętnym (100).
Pokazanie filmiku z chodzącymi emerytami spowalnia chód grupy badanej o 20% a pokazanie filmiku z biegaczami, przyspiesza chód o 19%. [1]
[Skłonności do popełniania przestępstw w dużym stopniu dziedziczymy od rodziców.]( http://www.nytimes.com/2013/06/23/books/review/the-anatomy-of-violence-by-adrian-raine.html?pagewanted=all) Jeżeli dołożyć skutki fatalnego wychowania – game over.
Można wymieniać i wymieniać i wymieniać.

Ale zaraz, skoro reklamowałem wpis jako komentarz o tematyce ekonomicznej, dlaczego mówię o błędach poznawczych, ograniczeniach fizycznych i psychicznych?
Powód jest prosty jak konstrukcja cepa: fundamentem kapitalizmu i głównym argumentem przeciw polityce wyrównywania szans są twierdzenia typu „Każdy może osiągnąć sukces”, „Wszystko zależy od nas” i „Każdy ma to, na co zasłużył”. Jednak jak pokazałem wyżej i pokażę niżej, nie każdy może osiągnąć sukces, niestety nie wszystko zależy od nas i nie mamy tego, na co zasłużyliśmy.

Czym zatem jest polityka wyrównywania szans?
W skrócie, polityka wyrównywania szans polega na zmniejszaniu nierówności społecznych, czyli przepaści pomiędzy najbiedniejszymi i najbogatszymi.
Jakie są konsekwencje wysokich nierówności społecznych?
Większa przestępczość – np. stwierdzono pozytywną korelację pomiędzy wysokością nierówności społecznych a liczbą [zabójstw]( http://abload.de/img/zabojstwahwpbf.png) i [napadów]( http://abload.de/img/napady22oat.png).
[Większa śmiertelność niemowląt.]( http://abload.de/img/birth_inequalityf2qhm.png)
Wysokie nierówności społeczne wbrew twierdzeniom prawicowców, zamiast zachęcać do pracy na sukces, w rzeczywistości zmniejszają szansę na wyjście z biedy.
[Mniejsza oczekiwana długość życia]( http://abload.de/img/life_expectancywcpmm.png) jest odnotowana w krajach z wyższymi nierównościami społecznymi.
Nierówności społeczne [zmniejszają wzrost gospodarczy.]( http://www.oecd.org/els/soc/trends-in-income-inequality-and-its-impact-on-economic-growth-SEM-WP163.pdf)
Dosyć duże.

Santa Madre de Dios! Cóż to za lewackie brednie!? Czyżbyś wolał, aby biedni by biedniejsi pod warunkiem, że bogaci też będą biedniejsi?
Większość z was pewnie doskonale pamięta ten cytat. To odpowiedź udzielona w Izbie Gmin przez Żelazną Damę, Margaret Thatcher w odpowiedzi na pytanie Simona Hughesa o powiększające się nierówności społeczne w Wielkiej Brytanii. Z pozoru punkt widzenia wydaje się sensowny, niestety przegrywa bezlitośnie w starciu z faktami.
UK to jeden z krajów o najmniejszej elastyczności zarobków między rodzicem a dzieckiem. To znaczy, że w UK masz znikomą szansę zarabiać więcej niż twój ojciec, czyli się wybić.

Retoryka Thatcher brzmi ładnie, pani premier otrzymała gromkie brawa. Jednak co stało się później? Po jej rządach nierówności społeczne w UK [osiągnęły niewiarygodne rozmiary]( http://abload.de/img/average-income-at-topzdo4i.png). Zarobki 90% „najbiedniejszych” jak stały tak stoją, top 1% się wzbogaciło sporo, a dochód top 0.1%, czyli grupki najbogatszej elity, wystrzelił w górę jak rakieta Saturn 5. W ostatnich 16 latach, [zarobki przeciętnego Anglika nie podwyższyły się prawie w ogóle.]( http://abload.de/img/_81395063_household_ikjrzj.gif)

Podobnie sytuacja wygląda w USA, stolicy światowego kapitalizmu przytaczanej przez wielu liberałów i prawicowców jako wzór do naśladowania. Nierówności społeczne są tam na poziomie tych z UK.
USA to stolica „American Dream”, czyli dojścia od pucybuta do milionera. „American Dream” stał się pewnym symbolem, symbolem sukcesu jednostki. W praktyce, niewiele z tego zostało. Identycznie jak w przypadku UK, grupa elit się wzbogaciła, natomiast przeciętny Amerykanin pracuje za mniej niż w 1973 roku.
Wtedy przeciętny Amerykanin zarabiał 33,795 tys. dolarów rocznie a bogaty z górnego 1% - 418 tys.
W 2010r przeciętny zjadacz hamburgerów wyciąga 29,840 tys. dolarów, a bogaty z top1% - ponad milion dolarów rocznie. W tym momencie szanse przejścia z dolnego kwintylu zarobków do najwyższego wynoszą mniej niż 10%.

...PRZECIEŻ TO, CO MAMY W USA TO PODŁY, KRWIOŻERCZY SOCJALIZM, NIE ŻADEN KAPITALIZM!!! – wtrącił akolita cukrolubnego teoretyka-cybernetyka.

Spójrzmy, czym jest zatem socjalizm. Według [SJP PWN]( http://sjp.pwn.pl/slowniki/socjalizm.html),:

1. «ideologia społeczna głosząca zniesienie prywatnej własności środków produkcji i postulująca zbudowanie ustroju społecznego, który doprowadzi do usunięcia podziałów klasowych»

2. «ustrój społeczny oparty na realizacji postulatów tej ideologii»

O ile wiem to w USA nie zniesiono prywatnych środków produkcji ani nie dąży się do likwidacji podziałów klasowych. Wręcz dąży się do ich powiększenia. USA jest jednym z najbardziej wolnych gospodarczo krajów. Oj kucu kucu.


W reklamie tego wpisu kolega @RPG-7 próbował kontrować [tym]( http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_bNXC0bYQfbJ5A3amzPn5eacf04zqq8i5.jpg) wykresem, twierdząc najwyraźniej, że to spadek wolności gospodarczej w USA spowodował taką patologię.
W rzeczywistości [widać]( http://abload.de/img/mar12-saezo5rly.png) tu zupełnie coś innego – mimo wzrostu wolności gospodarczej, przeciętny zjadacz hamburgerów zarabiał nieco więcej a wzrost dochodu przeciętnej amerykańskiej rodziny praktycznie się zatrzymał. Natomiast zarobki najbogatszych wystrzeliły do samego nieba.
###
###

Ciekawostka, wykresy produktywności i płac zaczęły się rozjeżdżać w [latach 80]( http://abload.de/img/prosperity3urbl.png). Wcześniej zarabiali wszyscy, później już tylko bogatsi. ### To właśnie wtedy [radykalnie obniżono podatki.]( http://www.ritholtz.com/wp-content/uploads/2012/08/dfadf.png)
Przypadek? Być może ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Ale zaraz zaraz, wolność gospodarcza rosła, podatki malały a [zwykły człowiek nic z tego nie miał?]( http://abload.de/img/02economix-growth-chan2ppg.jpg) Przecież Korwinedes z Mykken mówił coś innego! Zaraz ktoś napisze, że powodem jest brak wzrostu produktywności pracy!
Tu mam [zestawienie]( http://abload.de/img/productivitythpff.png) dla niektórych krajów rozwiniętych. Po kryzysie, mimo że produktywność wróciła do starego poziomu albo wręcz wystrzeliła w górę, wynagrodzenia często znacznie zmalały!

O matko, lerner, przecież to wszystko wygląda KATASTROFALNIE. Ludzie nie wiedzą co robią, nasze geny rżną nas w dupę, jesteśmy dziećmi przegrywów. Wtakim UK czy US tak ciężko się wybić z biedy, to GDZIE MOŻNA TO ZROBIĆ?

Uwaga, krajem, w którym można to zrobić jest Dania!
Tak, Dania! Ten lewacki cerber Europy, z mega wysokimi podatkami, homosiami i lewactwem ma jedne z najniższych nierówności społecznych a zarobki dziecka są najmniej powiązane z zarobkami ojca. Łatwiej osiągnąć sukces.
To w Danii jesteśmy najmniej karani za [nieudolność czy brak umiejętności i rozumu naszych rodziców.]( http://abload.de/img/penalty7bqc9.png) To w Danii osoba z najbiedniejszych 20% ludzi ma [dwukrotnie większe szanse]( http://abload.de/img/blog_mobility_usa_den3lpgj.jpg) dostać się do 20% najbogatszych niż w USA. Kto by pomyślał.
Ciekawostka – zarówno Dania i jak i USA są krajami o bardzo wysokiej wolności gospodarczej. Dania zajmuje 11 miejsce, USA 12. Dania wygrywa jedynie jedną dziesiątą punktu.

No to lerner, jakie są z tego wszystkiego wnioski? Mam dalej agitować za Korwinem czy zapisać się do partii Zandberga?

Jak zawsze, zależy. Dzieckiem z bogatej rodziny lepiej być w USA niż w Danii. Prezesem bardziej opłaca się być w USA. To tam CEO zarabiają 350 razy więcej niż przeciętny pracownik. W Danii „jedynie” 41 razy więcej. Co ciekawe, lepiej w tym względzie wypada… Polska.
W Polsce prezes może liczyć na „tylko” 28 miesięcznych pensji zarobków przeciętnego pracownika. ###
Jeżeli jesteś biednym polskim gołodupcem, którego ojciec #!$%@?ł kablem w alkoholowym amoku, Dania da ci lepsze możliwości wyjścia z #przegryw.

Na koniec moje trzy grosze.
Dlaczego socjalizm wygrywa? Wygrywa dlatego, że tego chce większość. Z kapitalizmu realnie korzystają [tylko dobrze sytuowani których jest niewiele]( http://abload.de/img/fig71wozj.png). Są też zalety nierówności, np. najlepsze uczelnie na świecie są w USA, są to uniwersytety prywatne. Nikt nie odbiera im sukcesów.
Jedna kwestia, co jest lepsze? Uniwerek w Danii mieszczący się w pierwszej 50 rankingu szkół wyższych, czy najlepszy na świecie Harvard, na który cię nie stać z banalnego powodu: nie wyłożysz 200tys. zł za rok studiów.
Zbierając to wszystko do kupy, wpis jest bardzo wybiórczym i amoralnym spojrzeniem na wybrane fragmenty wojenki kapitalizm vs socjalizm, której pełno na wypoku. Celem wpisu nie jest dogłębna analiza ekonomiczna i walenie konia do Misesa, Hayeka czy Lenina. Nie jest nim określanie czy podatki bądź redystrybucja dóbr, przez wiele osób nazywana kradzieżą, są moralne czy też nie. Dogmat liberalny bądź socjalny nie zawsze jest w 100% właściwy.
Poprzednie zdanie wydaje się być truizmem, jednak po przeczytaniu pierwszej części wpisu wiemy, że niekoniecznie tak jest.

Ponieważ brakowało nieco ostrej szydery, a chochoła nieco #!$%@?ć trzeba, dodam:
Kucu, jeżeli nie jesteś w stanie zarabiać więcej niż nawet 2k netto a chcesz głosować na Korwina i pragniesz wolnego rynku, jesteś w tych 97% debili, o których mówił.

Zapraszam do dyskusji.

#polityka
#neuropa
#4konserwy
#sprawadlalernera
l.....r - Snickers zniszczył mi życie.
W Izraelu przeprowadzono badanie ilustrujące ...

źródło: comment_ZO5MV0rq617oAACfiEoIIYNcflOwrvV4.jpg

Pobierz
  • 54
Lista źródeł które wykorzystałem:
[1] Thinking, Fast and Slow, Daniel Kahneman
https://www.imf.org/external/pubs/ft/sdn/2015/sdn1513.pdf
http://www.economist.com/news/united-states/21595437-america-no-less-socially-mobile-it-was-generation-ago-mobility-measured
http://www.brookings.edu/~/media/research/files/reports/2008/2/economic-mobility-sawhill/02_economic_mobility_sawhill_ch3.pdf
https://www.wsws.org/en/articles/2014/12/12/oecd-d12.html
http://theglitteringeye.com/income-inequality-social-inequality-and-social-mobility/
http://www.oecd.org/newsroom/inequality-hurts-economic-growth.htm
http://www.epi.org/publication/usa-lags-peer-countries-mobility/
http://pumpkinperson.com/2014/11/09/hypocrites-who-deny-linear-iq-income-correlation/
http://www.motherjones.com/kevin-drum/2012/01/social-mobility-america
http://siteresources.worldbank.org/DEC/Resources/Crime%26Inequality.pdf
http://www.cbpp.org/research/poverty-and-inequality/a-guide-to-statistics-on-historical-trends-in-income-inequality
http://www.nytimes.com/imagepages/2011/09/04/opinion/04reich-graphic.html
http://minddevlab.yale.edu/sites/default/files/files/disgusting-smells.pdf
http://www.theatlantic.com/business/archive/2015/05/the-financial-perks-of-being-tall/393518/
http://www.oecd.org/els/soc/trends-in-income-inequality-and-its-impact-on-economic-growth-SEM-WP163.pdf
http://www.nationalreview.com/corner/344974/thatcher-they-would-rather-have-poor-poorer-deroy-murdock
https://img.washingtonpost.com/wp-apps/imrs.php?src=https://img.washingtonpost.com/blogs/wonkblog/files/2014/09/It-pays-to-be-a-CEO-in-the-U-S-The-ratio-between-CEO-and-average-worker-pay_chartbuilder.png&w=1484
Większa przestępczość – np. stwierdzono pozytywną korelację pomiędzy wysokością nierówności społecznych a liczbą zabójstw i napadów


@lerner: tutaj w napadach widzę raczej zależność kulturalną/cywilizacyjną, trójkąty są tylko na lewo, kwadraty tylko na prawo(kręgi kulturowe). to samo tutaj: http://abload.de/img/zabojstwahwpbf.png
RPG-7 - > Większa przestępczość – np. stwierdzono pozytywną korelację pomiędzy wysoko...

źródło: comment_aB5rREx5ad3iwDvHULPk8ezMqRyCSiO1.jpg

Pobierz
Podobnie sytuacja wygląda w USA, stolicy światowego kapitalizmu przytaczanej przez wielu liberałów i prawicowców jako wzór do naśladowania.


@lerner: Którzy liberałowie i prawicowcy nazywają USA stolicą światowego kapitalizmu? Od czasów gdy Obama objął urząd prezydenta, nigdy się z tym nie spotkałem.
Próbujesz być takim korolukiem - pseudośmiesznym prostakiem. Pod płaszczykiem dyskusji i wyprowadzania z błędu próbujesz tylko obrazić osoby o innych poglądach.
Którzy liberałowie i prawicowcy nazywają USA stolicą światowego kapitalizmu?


@MrocznyBrokul: > Którzy liberałowie i prawicowcy nazywają USA stolicą światowego kapitalizmu?

"Stolica" może nie jest najlepszym słowem, lepszy byłby "symbol".

Od czasów gdy Obama objął urząd prezydenta, nigdy się z tym nie spotkałem.

Co dziwne, bo przecież USA nadal jest kapitalistyczne. USA jest 12 krajem na świecie jeżeli chodzi o wolność gospodarczą. Pomijając miasta-wysepki bogactwa typu Hong-Kong, 9.

@RPG-7

tutaj w napadach
Nasze umysły nie są tak wolne i obiektywne jak nam się wydaje. Istnieje cały wachlarz mechanizmów mających wpływ na to, o czym myślimy, czy mamy do tego stosunek pozytywny czy negatywny, co mówimy a co robimy.

Ale jak wiadomo, wypoki nie lubią imigrantów, zatem informacja potwierdzająca założenie wydaje się być prawdziwa.


@lerner: Od razu powiedz, że częściowo usprawiedliwiasz zbrodnie i wykroczenia popełniane przez imigrantów, bo "u nich taka kultura" oraz "specyficzne
@RPG-7:
dodam:
Nikt nie twierdzi że indeks Giniego to bóg, po prostu pokazuję wybiórczo inny punkt widzenia.
Były znaleziska o nierównościach, ale zostawały zakopywane, dlatego postanowiłem coś skrobnąć.
Dlaczego socjalizm wygrywa? Wygrywa dlatego, że tego chce większość. Z kapitalizmu realnie korzystają tylko dobrze sytuowani których jest niewiele. Są też zalety nierówności, np. najlepsze uczelnie na świecie są w USA, są to uniwersytety prywatne. Nikt nie odbiera im sukcesów.

Jedna kwestia, co jest lepsze? Uniwerek w Danii mieszczący się w pierwszej 50 rankingu szkół wyższych, czy najlepszy na świecie Harvard, na który cię nie stać z banalnego powodu: nie wyłożysz 200tys.
Od razu powiedz, że częściowo usprawiedliwiasz zbrodnie i wykroczenia popełniane przez imigrantów, bo "u nich taka kultura" oraz "specyficzne procesy powodują, że nie mają pełnej kontroli nad tym co robia", a nie kryjesz się za jakimś #!$%@?. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Dejniel: Dokładnie tak było, ponadto Hitler nie powiedział "Gas the Jews!" tylko "Glass of juice!" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

No dobra przeczytałem