Wpis z mikrobloga

Myślałam, że gorzej już nie będzie. Imo @Xanthia jest naprawdę poważnie chora. Ból dupy o to, że ktoś "zamieścił jej zdjęcie bez jej zgody", potem (wydawałoby się) podkulenie ogona i zejście ze sceny, a teraz co? Znowu wrzuca swoje zdjęcia na mirko XD Ciekawe komu będzie teraz grozić - mi groziła rok temu (a po skończonym monologu chciała się zaprzyjaźnić) ;<

#logikarozowychpaskow #xanthiacontent
  • 33
@Aerials: w ogole cała ta sprawa staje się już mocno żenująca.
Z jednej strony superbohaterowie, ktorzy obrażaja ją, wrzucają dane osobowe, zdjęcia z chamskimi tekstami, z drugiej - Xanthia sama na siebie pluje razem z nimi i podsyca powoli ucichającą aferkę.

Przez moment były przebłyski szans na merytoryczną dyskusję, głownie jednak było i straszno i śmiesznie, ale teraz już jest bida, bida taka, że aż smutno.
Ze ja inni nie szanuą
@agaja: Żenuncja i bida to chyba najlepsze określenie wydarzeń z ostatnich dni. Najlepiej byłoby teraz zdjąć z niej jakakolwiek atencję, bo chyba jej nie służy (a przynajmniej nie tak jak powinna). @Axelio pewnie potwierdzi :p
@agaja: @Aerials: Boję się trochę o to, że dziewczyna w sumie zaraz przekroczy pewien próg "bycia twardą".
W dodatku nie wiadomo po co odpisuje niektórym hejterom, wrzuca swoje zdjęcia.. to jest niezdrowe i zamartwiające.
Nie chodzi już tutaj o to, co ona wypisywała, bo (na szczęście) prawie nikt nie zgadzał się z nią.
Jednakże w tej chwili ona sama siebie niszczy i szczerze mówiąc nie chciałabym, aby doszło do jakiejś
@Akayari: @Aerials: jest jeszcze opcja taka, ze ona ma faktycznie coś nie tak w glowie.
W trakcie studiow udzielalam się na pewnym forum, gdzie uzytkownikiem byl pewien chlopak - co jakis czas odstawial podobne akcje, usuwal konto, blokowal... a potem znowu wracal - a ta pani już jedna aferę z podobnym przebiegiem podobno ma za sobą.
Myślę, że to nie są odosobnione przypadki i na większej ilości portali mozna spotkać
@unknown_stranger: Być może jest ona protoplastą jakiegoś nurtu buntowniczego :D

@agaja: @sphinxxx: Niby macie rację.. Jednak nadal mnie to martwi. Pokazuje swoje zdjęcia, swoją twarz. A tak czy siak komentarze negatywne zawsze jakoś wpływają na odbiorcę.
A z tego co widzę ona i tak "stara się" nie przejmować całą sytuacją i nawet nie odpisuje na komentarze osób, które odnoszą się do zamieszczania własnych zdjęć z dozą zmartwienia. Ona tak