Aktywne Wpisy
fsfdjf +13
szukam chłopa, oto co mogę od siebie zaoferować:
1. pełne uzębienie (nie licząc ósemek)
2. okazjonalne przebłyski moich chorób psychicznych
3. miękkiego psiura co kocha wszystkich to ciebie pewnie też pokocha
4. jedzenie jak będę miała ochotę akurat gotować
5. zamiłowanie do przemocy domowej
tylko poważne oferty
1. pełne uzębienie (nie licząc ósemek)
2. okazjonalne przebłyski moich chorób psychicznych
3. miękkiego psiura co kocha wszystkich to ciebie pewnie też pokocha
4. jedzenie jak będę miała ochotę akurat gotować
5. zamiłowanie do przemocy domowej
tylko poważne oferty
Szybko:
1.Mirko - check
2.Rozmowa z innym homo sapiens - check, przez telefon co prawda, ale check
3.Przybliżenie do celów finansowych - check
4.Trening - był, powoli zaczynam siłówkę:
WL: 5x60, 5x70, 5x75, 4x80 - słabo, ale powoli wrócę do formy
MC: 5x100, 5x110, 1x140, 1x145 - dziś sprawdzić sobie chciałe maksik w mc, ile po przerwie dźwignę. 15 kilo mniej, niż dawniej przy wzroście masy ciała o 10 kg. Słabiutko. A chwyt jak mi osłabł. Kiedyś problem tkwił w sile nóg, pleców. Teraz zaś po prostu sztanga wypada mi z dłoni. Muszę popracować nad chwytem.
5. Nauka - była. Spędziłem dziś dość sporo czasu pracując nad pewnym projektem.
6. Programowanie - było. W pewnym sensie. Zapoznałem się z pewną technologią, która posłużyła mi do wykonania projektu z punktu wyżej. Nad tym muszę bardziej popracować.
Czego nie było? Matematyki. Fizyki. Poważnego programowania. Diety. Wielu innych rzeczy.
Samopoczucie też dziś w sumie spoko. Lekki leń, ale nic to.
Chyba tyle.
Dziś wspomnę jednak jeszcze o jednej rzeczy - to już równy miesiąc odkąd zacząłem ten tag.
Miesiąc już, co? Oj szybko to leci.
Przez miesiąc regularnie dodawałem codziennie przynajmniej jeden wpis.
Troszkę udało mi się osiągnąć, niedużo, ale wciąż w porównaniu do poprzednich miesięcy, to bardzo dużo. Mimo dużej ilości upadków, były też i wzloty, zatem jestem dość zadowlony, mimo tego, że można było spożytkować ten miniony miesiąc jeszcze lepiej i uniknąć wielu błędów, ale nic to.
Tag obserwuje już 49 osób, atencja się zgadza.
Tu też jest miejsce dla wszystkich tych, co w jakiś tam sposób mnie wspierali. Czy to komentarzem, czy plusikiem, czy też może zwykłą myślą - szczerze dziękuję wam, bo nierzadko mi udowodniono, że mirko potrafi być super sprawą. Polecam.
A dla tych, co wpisów nieznoszą i w ogóle idź stąd se myślą, jedną wiadomość mam, też was kocham bracia i siostry.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Taka mała wiadomość: blog najpewniej w sobotę już ruszy.
Życzę wam powodzenia mirki i mirabelki. Żeby wam się jak najlepiej wiodło.
Pozdrówki
#grskiwychodzizprzegrywu #wychodzimyzprzegrywu
Szczerze jednak dziękuję za dobre intencje mirku ( ͡°