Wpis z mikrobloga

@WillyHack: Myślałem nad PG279Q ale ma strasznie słabą opinie, podobno trafić na wersję bez żadnych defektów to jak wygrać 6 w totka. Niektórzy odsyłają monitor po 3-5 razy a i tak nie otrzymają dobrego modelu i kończy się na zwrocie kasy. Nie wiem ile w tym prawdy, ale wolę kupić coś w miarę sprawdzonego i nie bawić się w loterie, do tego płacić +/- 4000zł za coś co może nie działać