Aktywne Wpisy
Bumelante +237
Nazywanie ludzi świętujących 11 listopada narodowcami to jest taka #!$%@? z logiki że mnie skręca za każdym razem.
Idąc tym tropem świętujących 1 mają powinno się nazywać komunistami.
#marszniepodleglosci
Idąc tym tropem świętujących 1 mają powinno się nazywać komunistami.
#marszniepodleglosci
Rafalek-Pedalek +51
#!$%@? kto w tym roku organizuje ten marsz XD
odpalilem i od razu jakies naziolskie hasla polska da polakow i nacjonalizm
#marszniepodleglosci
odpalilem i od razu jakies naziolskie hasla polska da polakow i nacjonalizm
#marszniepodleglosci
Za to, że poprosiłem, by ćwicząca z nim dziewczyna wytarła po sobie maszynę, nabuzowany (jak na mojej oko) sterydami „koks” zaczął mnie dusić i rzucił mną o ziemię. Dwa razy. Nikt nie zareagował. Zadzwoniłem po Policję.
Będąca w tym czasie na miejscu (chyba jedyna) pracownica była kompletnie bezradna i głównie zaabsorbowana przyjmowaniem wniosków od nowych klientów.
Zapytałem ją jaka jest polityka klubu w takiej sytuacji i czy ten człowiek będzie tam wpuszczany. Czy ja będę bezpieczny. Odpowiedziała, że nie wie. Że wie kierownik. Poprosiłem, by do niego zadzwoniła. Kierownik nie uznał za konieczne ze mną porozmawiać. Był zajęty poza Warszawą. Pracownica powiedziała, żebym napisał e-mail. Nie zainteresowała się czy potrzebna jest mi jakaś pomoc, opatrunek, albo chociaż szklanka wody. Wróciła do wniosków. Przyjechał patrol, spisał co i kogo miał spisać. Oficer poprosił o zabezpieczenie nagrania z monitoringu, w tym celu zadzwonił do centrali McFit przy Jasnej. Poprosiłem, by po zakończonej rozmowie, przekazał mi słuchawkę. Pani z drugiej strony chciałem zadać to samo pytanie co wcześniej: jaka jest polityka McFit w takiej sytuacji. Ale i ten manager McFit uznał, że rozmowa ze mną nie jest konieczna. Wyszedłem i poszedłem na pogotowie. Po drodze mijałem Jasną. Wszedłem do biurowca, w którym jest siedziba McFit i zadzwoniłem do Pani, z którą wcześniej rozmawiał policjant. To była dziwna rozmowa. Pani uznała, że zapraszać mnie na górę, albo zjeżdżać parę pięter w dół by porozmawiać twarzą w twarz nie warto. Oprócz tego wykazała się ogromnym poczuciem humoru. Bawiło ją zwłaszcza to, że dwumetrowy osiłek złapał mnie za szyję i dusząc rzucił o ziemię. Hi hi hi… rechotała zachwycona. Zacytowała mi parę paragrafów z umowy, dała wykładnię swojego rozumienia roli policji i generalnie garść pouczeń. Oczywiści zaleciła też bym wysłał e-mail i postraszyła Ustawą o Ochronie Danych jeśli ujawnię jej nazwisko. Chwilowo trochę boję się McFit więc nie ujawniam. Zainspirowany tą Panią podzielę się jednak dwoma radami:
dla Panów: trzymajcie się z dala od sterydów, testosteronu i hormonu wzrostu – od tego zyskuje się mięśnie, ale traci rozum.
dla wszystkich: trzymajcie się z dala od McFit
#mcfit #mcfit #mcfitnowyswiat #mcfitswietokrzyska
@Minetqa: Ale jak miała mu pomóc skoro już sam wezwał policje? ojojać bolące miejsca? xD Zajęła się swoją pracą. Przyjechała policja i wszystko im opowiedziała. Co według Ciebie powinna jeszcze zrobić?
@Hatespinner: Nie uważasz, że to z dupy porównanie? Tak samo można napisać. "Jakiś typek
@NASWWA:
Sory, gdy wchodzi się do młyna Cracovii w szaliku Wisły to konsekwencje nietrudno przewidzieć.
Dawid Woźniakowski:
Byłem świadkiem tego zajścia, co prawda nie widziałem wszystkiego ponieważ prowadziłem trening personalny z klientem na którym byłem skupiony, ale stojąc raptem 4-5 metrów dalej ciężko było nie usłyszeć / czy też nie odnotować całej sytuacji.
Absolutnie nie bronię gościa który naruszył Twoją nietykalność cielesną, ponieważ nic nie usprawiedliwia takiej reakcji... ALE jeżeli w chamski i opryskliwy sposób zwracasz uwagę gościowi który ma ponad 2 metry wzrostu i
@silverm: co za #!$%@?. To nie jest żadne miejsce publiczne tylko klub, za który płaci się niemałe pieniądze i #!$%@? OBOWIĄZKIEM pracowników jest sprawienie żeby
Pajac.
@Barricade: o mamo, umarłem :D A podobno poszkodowany nie był grzeczny, tylko w niezbyt uprzejmy sposób "poprosił" o wytarcie maszyny. Ja #!$%@?, zresztą #!$%@? z nim, jak mi nie pasi, że decha jest oszczana to zmieniam sralnie, albo sam se wytre.