Wpis z mikrobloga

Dzisiaj szedłem sobie z moim kolegą ulicą na Ursynowie w Warszawie i podjechał patrol policji, z którego wysiadło dwóch funkcjonariuszy i kazali nam wyciągnąć wszystkie rzeczy z kieszeni. Mój kolega, który wie więcej w kwestiach prawnych zapytał o powód przeszukania, a policjant powiedział, że "to jest rewizja a nie kontrola osobista, więc nie wymaga podania powodu". Czyli z tego co rozumiem z tego tekstu (http://maszprawo.org.pl/2013/08/kontrola-osobista-przeszukanie-dokonywana-przez-policjantow/ ) najzwyczajniej w świecie nas okłamał (co niestety zrozumieliśmy dopiero, gdy dotarliśmy do domów i odpaliliśmy internet).
Więc podsumowując:
- nie popełniliśmy żadnego wykroczenia, ani nie byliśmy podejrzani o żadne przestępstwo (co więcej nawet nie został podany żaden powód przeszukania), a jest to podstawa do przeszukania;
- zostaliśmy OKŁAMANI co do przysługujących nam praw oraz czynności wykonywanych przez funkcjonariusza;
- przed przeszukaniem funkcjonariusze nie wylegitymowali się, co chyba też jest niezgodne z prawem;

Czy można gdzieś złożyć donos na takie postępowanie?

#prawo #maszprawo (mam nadzieję że dobry tag) #pytanie
  • 19
@panautobus166: bez wylegitymowania się i podania przyczyny interwencji (mają prawo tylko jeśli zachodzi prawdopodobieństwo, że zagrażasz środowisku, itd.) to zrobili to trochę nie legalnie. jakbyś pamiętał dane któregoś to bym składał donos ;)
@panautobus166: co do wylegitymowania. W linku przez Ciebie podanym jest ze legitymowac sie nie musza policjanci w mundurze - musza tylko sie przedstawic, a to praktycznie kazdy policmajstr robi z automatu (i na tyle szybko zebys nie uslyszal dokladnie nazwiska).