Wpis z mikrobloga

@alan-jakman: Niee, na MH już wcześnie typowałem tego mężczyznę jako swojego przodka, ale dopiero przed chwilą okazało się, że dobrze trafiłem przez FB, dzięki czemu w tym momencie +58 osób do krewniaków :P. Moja gałąź w jakiś sposób się odłączyła od reszty (prawdopodobnie przez roboty w Niemczech podczas wojny stracili kontakt z resztą rodziny). No ale teraz po 70 latach znowu moja gałąź złapała kontakt z resztą rodziny, to jest po
@edgar_k: A jak tu się nie chwalić, skoro blisko półtoraroczne poszukiwania zakończyły się wreszcie sukcesem, czyli potwierdzeniem, że ów wojskowy to w prostej linii mój przodek? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Od razu daje mi to pole do rozwoju w inne kierunki w drzewie. Wiele osób, które będą coś więcej wiedziały... no po prostu dla mnie, jako człowieka zakręconego na punkcie genalogii jest to coś wspaniałego, a radością
@Lux_Aeterna: Skoro jesteś zakręcony to może mi pomożesz.

Wiem jak nazywał się mój pradziadek, gdzie i kiedy się urodził. Mam zdjęcie księgi chrztu, w której wymienieni są jego rodzice. Wszystko się zgadza, rodzeństwo z opowiadań i z ksiąg się zgadza. To moja rodzina. Mam zdjęcie księgi z zapisem ślubu rodziców tego pradziadka, wiem ile mieli wtedy lat, czyli wiem kiedy mniej więcej się urodzili. I co dalej?

W księdze z zapisem
@duks: Czy szukałeś ich aktów urodzeń w parafii, w której brali ślub? Poszukaj aktu zgonu prapradziadków. Być może tam będzie napisana miejscowość, w której się urodzili. Choć trzeba brać pod uwagę to, że akta zgonu są najmniej "prawdomówne" jeśli chodzi o dane. Często zgon zgłaszali sąsiedzi, niekoniecznie dobrze znający zmarłego
@alan-jakman: Szukałem na ptg.gda.pl. Aktu chrztu ani zgonu prapradziadków nie ma w miejscowości, w której urodził się pradziadek.

Tak jak pisałem - jest kilka osób tak samo się nazywających, urodzonych w okresie, który zgadza się z danymi z aktu ślubu (ostatnio czytałem, że czasami postarzali albo odmładzali i zupełnie zgłupiałem), ale skąd wziąć pewność który to? Ten z miejscowości najbliżej? Niby to tylko 40 kilometrów, miasta są połączone rzeką, a zawód
@alan-jakman: Szybkie pytanie do Ciebie. Mając jedynie akt ślubu i akt zgonu (niestety chrzest był przed 1780 rokiem a takich ksiąg nie ma...), który wiek (a wyliczeniowo rok urodzenia) będzie bardziej prawdziwy? Ten ze zgonu, czy ten ze ślubu? Domniemywam, że ten ze ślubu, niemniej jestem ciekawe jak to widzą inni.