Wpis z mikrobloga

@TwigTechnology: różnicy wagi za dużej nie ma, a przynajmniej między karbonem Antidotea a aluminium Dartmoora Wisha. Wytrzymałość pod względem wyginania też na plus ale zastanawiałem się co będzie gdy wpadnie nam kamień między oponę a ramę, lub przy karbonowej kierownicy zahaczymy o drzewo? Jakoś mi się to nie widzi w zastosowaniu górskim. W pedo-szosie tego problemu raczej nie ma więc tam widzę zastosowanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@adamua: w moim lokalnym bajkszopie stoi full od Speca cały w karbonie i waży to poniżej 9 kilo. Jak dla mnie ta technologia ma sens, zwłaszcza, że tam teraz w ramie jeszcze dziury na jakieś dętki i szpej robią i można bez plecaczka śmigać.
@adamua: Włóknowe rzeczy wcale nie są dziś mniej wytrzymałe od alu. Tylko te dobre są absurdalnie drogie.

Zastanawiam się dlaczego na to sam wcześniej nie wpadłem.


@TwigTechnology: Prawdopodobnie twoja podświadomość wie że pedały są zawsze całe w gnijącym błocie, końskim gównie i całej reszcie syfu w który wdepnąłeś zanim dojechałeś na miejsce. Poza tym multitool jest zawsze w kieszeni, nie trzeba się schylać.
@PanJakubek: Pewnie. Zarówno włókna i żywice jak i cała technologia produkcji długo ewoluowały do obecnej postaci, pierwsze "wynalazki" były #!$%@?. Wszystko co pierwsze jest #!$%@?.