Wpis z mikrobloga

Odmowa - ok, nikt nie prowadzi działalności charytatywnej, tylko chce na niej zarobić (sama matka tego dziecka na swym fb napisała, że w takich sytuacjach oczywiście liczy się z tym, że nie wszyscy chcą/mają sposobność, by pomóc). Ostatnie zdanie kompletnie niepotrzebne, naprawdę. Jeśli ktoś ma gorszy dzień i nie potrafi tego oddzielić od korespondencji z klientem (jaki ten by nie był), to niech lepiej w ogóle nie odpisuje. Przez to jedno zdanie
@cukier_bialy: „czy sens płodzenia takich dzieci” Pewnie się rozchodzi o organizacje, które nawołują do zapisania w prawie wolności do wszystkiego, w tym usuwania chorych dzieci do ostatniego miesiąca ciąży. Ich ulotek też nie drukują.