Aktywne Wpisy
Atypical +87
Zdecydowałem się kupić 125cm3. Mimo że mnie wszyscy namawiają na prawo jazdy A i kupno maszyny 500 w górę. A ja po prostu chce sobie spokojnie pojeździć pozwiedzać i pooglądać widoki, a nie #!$%@?ć 250 i wyprzedzać wszystko co się da.
Pojeżdżę, pouczę się, nabiore wprawy i za rok jak mi się spodoba i będzie mi potrzeba wymiany na dużą pojemność, zrobię sobie to A a ten motocykl zostanie na korki w
Pojeżdżę, pouczę się, nabiore wprawy i za rok jak mi się spodoba i będzie mi potrzeba wymiany na dużą pojemność, zrobię sobie to A a ten motocykl zostanie na korki w
PrawaRenka +122
#przegryw
Mam mentalność typu:
-nikomu nie przeszkadzaj
-nikomu nie spraw przykrości
-nikogo przypadkiem nie obraź
-nie wyróżniaj się
-bądź jak najbardziej ugodowym
-hehe głupim ustępuj
-jak plują na ciebie to powiedz że deszcz pada
-a co ludzie powiedzą
Ktoś się czegoś takiego pozbył? ( ͡° ʖ̯ ͡°)( ͡° ʖ̯ ͡°)
Mam mentalność typu:
-nikomu nie przeszkadzaj
-nikomu nie spraw przykrości
-nikogo przypadkiem nie obraź
-nie wyróżniaj się
-bądź jak najbardziej ugodowym
-hehe głupim ustępuj
-jak plują na ciebie to powiedz że deszcz pada
-a co ludzie powiedzą
Ktoś się czegoś takiego pozbył? ( ͡° ʖ̯ ͡°)( ͡° ʖ̯ ͡°)
Żebym choć trochę lepiej wyglądał, no tyci tyci. Nawet o siebie dbam. Kiedyś zapryszczony, gruby chłopak w dresach, dłuższe przetłuszczone włosy. Dzisiaj 15kg szczuplejszy, krótko ścięty, dobrze ubrany, pachnący i pewnie kroczący przed siebie. Ale to tylko z zewnątrz. W środku mam cały czas ten sam rozgardiasz emocjonalny. Z jednej strony brakuje mi bardzo # rozowegopaska a z drugiej się boję do jakiejkolwiek zagadać. Cały czas. Nie chciałbym zostać dwudziestoletnim prawiczkiem. Za dużo się o tym naczytałem. Osobiście znam też dwa przegrywy życiowe, którym bliżej już do 60lvl (jeden w sumie przekroczył już). Brat mojej mamy i brat mojego ojca (ciekawy przypadek w sumie ( ͡° ͜ʖ ͡°)). Nigdy nie chciałbym zostać takimi przegrywami jak oni. To jest straszne jak stoczyli się na dno. Jeden zatraca się w alko, drugi tonie w monotonności i poświęca czas na zajmowanie się małym kundelkiem (w sumie fajna psina z niego). Alko? Nie pijam, od okazji ale musi być szczególna. Monotonności nie cierpię, nie umiem w tym wytrzymać. Staram sobie codziennie inaczej zorganizować czas, chociażby wrócić innym autobusem ze szkoły, okrężną drogą, z buta, to już dla mnie coś. Rozmawiać mogę na wszelkie tematy, począwszy od kolorów lakierów do paznokci poprzez fizykę kwantową a kończąc na zwykłych autobusach i ogólnie zbiorkomie. Ale najgorzej jest mi wykonać ten pierwszy krok, próbowałem się uśmiechać do dziewczyn w szkole, najczęściej było odwzajemnione, ale nigdy nic więcej. Po prostu się trochę (to chyba nieodpowiednie tutaj słowo, bo nie trochę a więcej aniżeli w #!$%@?) boję.
#feels #tfwnogf #przegryw
@jormungand87: Psycholog? W sumie zawsze jakieś wyjście ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Nie chcą dać się poznać, brzydki nie jestem, 185/73 szwedzka uroda motzno, no ale działa #!$%@? jakiś magnes o tych samych biegunach
Tak jest ze wszystkim - masturbacja, papierosy, alkohol. Ktoś sobie zacznie mówić "nie, nie będę już walił, #nofapchallege, albo rzucam palenie, ale im więcej będą myśleć o rzuceniu tego czy tamtego, tym bardziej będzie im to
Btw 20 lat i bycie prawiczkiem to nic złego, naoglądacie się amerykańskich filmów gdzie 30-latki grają 16-latki i płaczecie. Mając 20 lat przed Tobą jeszcze jakieś 30 lat DOROSŁEGO życia w którym nie będziesz miał problemów ze wzwodem. Jak masz 20 to