Wpis z mikrobloga

Mirki z #wroclaw pilna sprawa.Mam awarie jednej fazy i potrzebuję pożyczyć urządzenie do wykrywania kabli w ścianach,ale takie konkretne, a nie badziew z biedry, bo takie mam i tylko w błąd wprowadza.Albo jak ktoś zna sposób na namierzenie puszek w ścianach, to niech poda.Awaria polega konkretnie na tym, że nie mam prądu w gniazdkach,ale tylko w jednym pomieszczeniu w mieszkaniu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#pytanie #pytaniedoeksperta #pomagajzwykopem #wroclaw
  • 32
  • Odpowiedz
@GoSiulKa: Mam pod ręką fazera777, wykrywa na odległość przewody pod napięciem. Nie jest to pro sprzęt ale mi kilka razy pomógł w podobnych przypadkach.
  • Odpowiedz
@100kW: instalacja aluminiowa, wiele przeróbek, styczniki jako listwa rozdzielająca, albo pękł przewód gdzieś w ścianie albo na kostce w puszce której nie znalazłem bo wszedzie są sufity podwieszane i nie chciałem zrujnować mieszkania. Znalazłem sposób zastępczy ogrzewania i zabezpieczenia instalacji. Dałem wskazówki i wyjaśniłem co się mogło stać żeby fachowiec którego kazałem wezwać mógł się tam szybciej zorientować i naprawić usterkę. Poza tym miliony puszek, część martwa, część aktywna, przewody idą
  • Odpowiedz
@Tymian: ja jakiś czas temu szukałem, dlaczego na jednym obiekcie nie mamy fazy... Szukamy skrzynek, wszystko włączone, faza jest, a w jednym miejscu w gąszczu przewodów w warstwach nakładanych na siebie przez 50 lat fazy nie ma: efera ktoś zamontował do góry nogami - dobrą godzinę nad tym się głowiliśmy :(
  • Odpowiedz
@100kW: heh, znam takie przypadki :p u mirabelki to cyrk jest bo prąd przez te przewody ucieka w ścianę w dużych ilościach. Cała instalacja jest do wymiany
  • Odpowiedz