[t.....8]

Mam dwa pytania:
1. Gdzie sikaja i srają panie z kiosku? Nie każdy ma chyba toalete.
2. Co się dzieje z samochodami w salonach, które nie zostaną sprzedane w danym roku? Są te wyprzedaże rocznika 2015 na poczatku roku 2016, no ale nie wszystko się sprzeda - co wtedy z tymi autami?

#pytaniezdupy #ciekawostki #kioski #motoryzacja

[OldFuckinPyroRex]

Gdzie sikaja i srają panie z kiosku?

@terwer358: w pobliskich lokalach mających sracze - to co mają kioski znajdujące się w parterach bloków często są ugadane z jakimś mieszkańcem, że one dostarczają mu coś, a on w pakiecie odbiera ich kał w swej muszli.

[killerpizza]

@terwer358: Gdy byłem w sierpniu 2015 w salonie hyundaia, to mieli jeszcze kilka egzemplarzy z 2014 roku w dobrej cenie. Więc wyprzedają póki są. Co do pierwszego pytania - sam miałem je kiedyś wrzucić, ciekawe.

[schizotypowycynik]

@terwer358: ad.2 auta z salonu nówka sztuka to często 10 000 kilometrów z przekręconym licznikiem. Więc rocznik mogą też fałszować.
Ad1.toaleta turystyczna

[OldFuckinPyroRex]

auta z salonu nówka sztuka to często 10 000 kilometrów z przekręconym licznikiem.

@schizotypowycynik: na czym te 10000 wyrobili?

[rebul4]

@terwer358: http://www.zerohedge.com/news/2014-05-16/where-worlds-unsold-cars-go-die

[t.....8]

@schizotypowycynik: no dobra, jest sobie salon toyoty i nie sprzedał np aurisów z 10 roku. Są już nowe z nowym tyłem, wiec przekrecanie licznika nic nie da bo i tak model sie rozni choćby wizualnie.

Wiec co robia z tymi autami w 2016 np z rocznikiem 2014, ktory nie zszedł? Aż chyba zajade kiedy i zapytam ciekawe czy mi powiedza :)

[rebul4]

@terwer358: w salonie to pewnie wszystko zejdzie, bo oni to zamawiają na bieżąco. Musiał byś w fabryce pytać.

[schizotypowycynik]

@OldFuckinPyroRex: jazdy testowe, zresztą może chodziło o kilka tysięcy. Wyszło gdy się okazało, że w komputerze był zapisany błąd przy wyższym przebiegu niż stan licznika. Szczgóły rozmyły się w wódce.

[m.....p]

@terwer358: Panie z kiosku srają tam gdzie mogą najbliżej. Czyli po prostu dogadują się z jakąś restauracją, sąsiadem, szkołą i tyle. Dodatkowo ostatnio widać całkiem sporo toi toiów pod kioskami.

Jak ja bym był kioskarzem to bym sikał do butelki jak ojciec Ricka.