Wpis z mikrobloga

@Gruszka1992: Z tym, że @blutusz jak najbardziej ma rację - w lecie normy, jeśli już są przekroczone, to zdecydowanie mniej, a najczęściej zanieczyszczenie mieści się gdzieś w górnych granicach norm (przypomnę, że w zimie w najgorsze dni potrafi być sześcio-, a nawet i ośmiokrotne przekroczenie, a "standardem" jest dwu-, trzykrotne). Problem polega na tym, że wszyscy sobie wzięli za cel samochody, a tymczasem w lecie ich użycie niewiele spada, natomiast Janusze
@Gruszka1992: codziennie widze kraków od strony węgrzc ,patrząc stamtąd doskonale widać od góry prawie całe miasto i nigdy takiego czegoś jak na tym zdjęciu nie widziałem , jak dla mnie kombinowane zdjęcie i to mocno dla atencji czy też szydery .. ogólnie zauważam ostatnio nagonke na nasze piękne miasto .. siakieś kompleksy czy co ..
@Gruszka1992: z bólem serca zapraszam , przyjedź zobacz jak to naprawde wygląda , dopiero wtedy wystawiaj takie stwierdzenia , zdjęcie napewno jest po jakimś fotoshopie lub też to poprostu nie jest to zdjęcie krakowa
@Lemanx: bylam z cztery razy w zyciu w Krakowie (wstyd sie przyznac, zaluje, ze nie wiecej) i bedac w miescie nie zauwazylam roznicy, no, ale nie biegalam tam... czesto sie czyta jakies info nt przekroczonych norm, ale ze to na serio? To dlaczego nikt z tym nic nie robi?! Mieszkajac tam da sie to odczuc?