Aktywne Wpisy
ZenujacaDoomerka +74
W ogóle fascynuje mnie istnienie osób co kochają Marvela i star wars.
Tych ludzi się powinno od społeczeństwa normalnego odseparować.
To nie są normalni ludzie. Normalny dorosły nie idzie oglądać filmu o tej samej treści po raz tysięczny i mówi wow ale super.
Ciągle to samo - jest bohater, drama a potem znów dobro zwyciężyło xD
To są jakieś uposie po prostu a nie ludzie. Jedyne do kogo to może przemawiać to
Tych ludzi się powinno od społeczeństwa normalnego odseparować.
To nie są normalni ludzie. Normalny dorosły nie idzie oglądać filmu o tej samej treści po raz tysięczny i mówi wow ale super.
Ciągle to samo - jest bohater, drama a potem znów dobro zwyciężyło xD
To są jakieś uposie po prostu a nie ludzie. Jedyne do kogo to może przemawiać to
KingaM +18
Serio, #orange? Przecież to święto ma głębokie znaczenie religijne dla wielu osób, a Wy postanowiliście robić z tego jaja dosłownie i w przenośni. To jest jakieś kurwskie lekceważenie wolności religijnej i świętości tradycji. Co będzie następne? Cyfrowe noszenie palm w Wielki Tydzień? Albo cyfrowe chodzenie na msze? Może e-palenie ziółka przez rastuchów które przecież jest ich sakramentem albo darmowe gigabajtu z okazji obalenia reżimu.
Ja wiem, że to tylko zabawa
Ja wiem, że to tylko zabawa
niektórzy będą mnie kojarzyć z mojego pierwszego wpisu w którym żaliłem się na moją sytuację rodzinną:
http://www.wykop.pl/wpis/16800225/zwiazki-rozowepaski-nie-jestem-zielonka-konto-to-z/
Jako że uzyskałem bardzo wiele cennych porad, odbyłem długie rozmowy z kilkoma Mirkami na PW staram się powoli uwolnić z pod wpływu mojej żony która jak się okazało stosuje wobec mnie przemoc psychiczną. Skończy się to rozwodem ale potrzebuję czasu by psychicznie się na to przygotować.
Tym samym otwieram tag #patologiawzwiazku pod którym będę wrzucać sytuacje z "dziś" lub z przeszłości. zapraszam do obserwowania
Cele moich wpisów będą dwa, po pierwsze będzie to lista dla mnie abym w momencie zwątpienia czy dobrze postępuję z moją żoną będę do tych wpisów zaglądać oraz po drugie być może pomogę komuś uświadomić sobie że również jest ofiarą takiej przemocy lub jej sprawcą.
na zachęte prosta sytuacja:
odbieram moją żonę z miasta z "wypadu z koleżankami" ona nie lubi takich wyjść bo nie lubi ludzi ogólnie, kiedy rozwiozłem koleżanki po mieście i wracam z moją do domu mówię ze i ja muszę gdzieś wyjść z kolegami bo bardzo dawno nie byłem (ponad rok) i co ? "Nie ma takiej potrzeby, po co bedziesz wychodził, ty się zamiast zająć naprawą naszego związku będziesz wyjściami zajmował w wolny weekend zamiast spędzić go ze mną" i obrażona :)
komiczna sytuacja z wczoraj:
wróciliśmy wszyscy czyli ja z żoną i córką do domu , w skrzynce na listy była gazeta selgrosa. usiadłem na kanapie i przejrzałem 3-4 strony i nastąpił atak "po co to przeglądasz i tak cie na nic nie stać, marnujesz czas zamiast ze mną porozmawiać" ostentacyjnie i teatralnie wywaliłem gazetki i powiedziałem prowokacyjnie że już nigdy nie będę takich brać do ręki skoro jej przeszkadzają ale ona stwierdziła że już wszystko ok bo zrobiłem co chciała
#logikarozowychpaskow #zwiazki #rozwod #przemocpsychiczna i chyba #borderline
wołam tych co bardzo pomogli w pierwszym wpisie:
@alleshow @Sh1eldeR @ @kalasnikov @zombiag @cherme @vasil
@Uchachany_Baran: to nie rozwiąże żadnego problemu tylko będzie gorzej bo się pokłócą
@kontonapotrzebyjednegowpisu: nie czytałam poprzedniego wpisu ale teraz się przyjrzałam. Bardzo dobrze, że udało ci się zauważyć, że jesteś ofiarą przemocy psychicznej. Niestety wiele rzeczy, które jest "społecznie akceptowalne" nie jest brane pod coś takiego, bo
Każde postawienie jej granicy doprowadza ja do strasznego szału ale wina i tak moja :)
@mariusz_and:
@Uchachany_Baran:
@Topgun:
Moje stawianie się najdluzej trwalo tydzień i skończyło się jak próbowała zabrać ze sobą dziecko. Jej na pewno nie o to chodzi. Ona jest wiecznie nieszczęśliwa wszyscy wg niej są przeciwko i ja powinienem być tym co będzie ja wiecznie adorowal. Gdybyśmy byli razem rok czy dwa miał bym wątpliwości co do jej intencji ale jesteśmy w związku od 15 roku życia już w
Ciągle powtarzamy argument że widziały galy co braly, ona taka rzadzaca była zawsze bo taki ma charakter i jak mam z tym
To nie będzie dla niej dobre