Wpis z mikrobloga

#!$%@?, tak to jest z gówniarzami i patologią pić. Do moich znajomych dołączyła się ich znajoma para (oboje po 19-ście lat), do tego jakiś przygłup z nimi i skończyliśmy na chacie u tego durnia. Dzieciakom uderzyło do głowy, pokłócili się, chłopak zaczął się rzucać, zacząłem typa ogarniać z dobrym skutkiem, to Sebix nie wytrzymał i mu jebnął sztukę. Młoda dostała na to ataku paniki, nie mogła złapać oddechu, zaczęła się dusić, wezwaliśmy pogotowie, a ci ją zabrali prosto do szpitala. Dzieciak został u Sebixa na chacie z #!$%@? ryjem, a jak wyszliśmy to akurat nadjechała policja.

Chciałem się tylko nachlać i pogadać, a skończyłem ogarniając małolatę i tłumacząc dyspozytorce co się z nią dokładnie dzieje.

Nigdy, #!$%@?, więcej. Pić to trzeba umieć.
  • 2