Wpis z mikrobloga

@mrblue: Kamienie nerkowe. Zgaduję że jest akrobatką bo to wśród nich częsty przypadek. Przez swój zawód, robienie jakiś salt itd. często są do góry nogami, wtedy kamienie nerkowe zamiast lecieć w dół zaczynają cofać się do coraz wyżej i wyżej, przechodzą przez żołądek, a następnie w przełyku nabierają rozpędu i przebijają się przez gardło do oczodołów. Impet jest na tyle duży że kamienie przebijają się na zewnątrz, w tym wypadku szczęśliwie