Wpis z mikrobloga

@Spearo: To, że ludzie są głupi wiemy nie od dziś. Patrząc wyłącznie na materiały jakie nam dostarczają myślę, że warto oglądać obu i moim zdaniem ich różne podejścia mi oraz wielu się podobają. Zresztą jeżeli o Fazowskiego chodzi, to zbiera hajs na kolejne podróże, nie widzę w tym nic złego.
@miciek335: Ja akurat o tym drugim ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie chce mi się przytaczać argumentów po raz n-ty ;) Ale jeżeli bardzo chcesz, to mogę uargumentować swoje zdanie.

PS. Sam nie mam absolutnie nic do zarabiania. Przecież to normalne. Chodzi o podejście do widza.
@Spearo: A o Paterze? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Szczerze mówiąc nie wiem nawet teraz o co chodzi. Nie ma co rozważać tej dyskusji, bo mi też jakoś szczególnie nie zależy. Ja myślami teraz jestem gdzie by tu wyjechać autostopem w tym roku i na ile mi praca pozwoli wziąć urlopu. Ponadto myślę nad zakupem kamerki żeby też coś ponagrywać i sprawdzić jak mi to wyjdzie :)

Co
@miciek335: Nazywajmy go tak, jak tego chciał na początku 2 serii- o Michaelu ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

Warto jeździć wszędzie ;) Mnie już tak nie ciągnie na zachód, bo po 2 długich eurotripach wolę coś bardziej egzotycznego. Zresztą nie lubię miast i typowych atrakcji turystycznych, a plaże wszędzie podobne. Poza tym na
@Spearo: Właśnie czasowo raczej nie mam za dużo opcji, bo myślę że 2 tygodnie to max, jakie będę mógł poświęcić na kolejną podróż, a bałkany już do tej pory zwiedziłem dwa razy. Do europy jakoś szczególnie mnie nie ciągnie, ale także w drugą stronę, czyli do Rosji aktualnie było by dosyć ciężko. Jak u Ciebie wyglądało Maroko, w sensie ile spędziłeś tam razem czasu i jak dotarłeś, jak wróciłeś (wiem, że
@miciek335: W obie strony cebulo-samolotem, bo byliśmy ograniczeni czasowo i szkoda nam było czasu na przebijanie się po raz kolejny przez całą Hiszpanię. Na miejscu byliśmy przez ~ 3 tygodnie (protip: urlop+L4). Jak nie chcesz Rosji, to polecam Ukrainę. Super ludzie, przyjazny kraj, no i taniocha! Możesz np. pójść w moje ślady i kopsnąć się stopem do Czarnobyla ;)
@Spearo: To jest dobry pomysł! Mają również bardzo zacne dziewuszki :D Pytanie, czy emocje po majdanie i spiną z Rosją już tam opadły? Są jakieś jeszcze miejsca "niebezpieczne"? Bo jeśli o mnie chodzi to jeszcze okej, gorzej żeby uświadomić rodziców by się specjalnie nie martwili (a i tak będą), gdyż tym razem zamierzam jechać zupełnie sam :)
@miciek335: Ukraina jest #!$%@? bezpieczna, uważaj tylko z kim pijesz ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) Wojna toczy się tylko na wschodzie kraju, więc np. do wysokości Kijowa możesz jechać bez żadnych obaw. Pokaż rodzicom na mapie, że do Doniecka jest jeszcze z pół tysiąca km, o ile nie więcej. Nie byłem w większych