Wpis z mikrobloga

@majonezwpromocji: ok, po prostu po zdjeciach bardziej wygląda na miejsce gdzie zjesz dobrze i idziesz dalej, a myślę o czymś do posiedzenia, bo pogoda taka niezbyt dziś.

@cofko: retrospekcje widziałem już, że ktoś polecał, więc jak będzie ochota na naleśniki to tam pójdziemy. Będę 3 raz w życiu w Białymstoku, więc wolę mieć cokolwiek wybrane, niż szukać na miejscu dowolnego lokalu ;-)
@lasic01: ja ostatnio kilka razy wracałem do Galo Nero na Warszawskiej, czasem trzeba było poczekać dłuższą chwilę, ale to dlatego, że jedzenie robią sami od podstaw (kuchnia włoska) . Polecam polędwiczki w różnych wydaniach. Wiem, że bardzo smacznie jest w Recepturze, w spodkach, koło wiaduktu. Kilka osób było pod wrażeniem, ale nie wiem czy nadal pracuje ten sam szef kuchni, bo nie wiodło im się najlepiej (chyba z racji położenia i
@lasic01: Jak możesz wyjechać lekko za miasto to wal do Flowarku Nadawki. Trochę drogo, ale w 80 zł się zamkniesz za dwie osoby + coś do picia. Jedzenie przepyszne, porcje ogromne. Loszka będzie zadowolona. Ja swoją tam zabrałem jak było ciemno i padał śnieg. Urok lvl 9000.

Jak nie możesz to chyba retrospekcja, takie dobre, budżetowe rozwiązanie.