Wpis z mikrobloga

@Waltz: przez 2 tygodnie brałem połowę dawki. Od niedzieli nie biorę w ogóle, dzisiaj pierwsza normalnie przespana noc za mną i nie mam od rana tzw. "brain zaps" ani zawrotów głowy. Jestem na zwolnieniu lekarskim cały tydzień, wygląda na to że będzie dobrze :) Ale faktycznie, ostatnie dni były tragiczne...