Wpis z mikrobloga

@ajuto00: badania inżynierskie nauczyły mnie jednej rzeczy - jeśli wychodzi dziwny wynik, to nie ogłasza się przełomu w nauce, tylko sprawdza krok po kroku gdzie mógł się wkraść błąd. Np. przeprowadzanie sondażu w redakcji pewnej gazety, podczas wiecu KODu, albo odwrotnie: pod kościołem czy w czasie "miesięcznicy". To potrafi zaburzyć wynik.
@ajuto00: większość sondaży można włożyć między bajki, dopiero ich sprawdzenie (tj. wybory) daje jako taki wynik. Zależy od metody, zależy od dnia, zależy od nastrojów. Pewnie gdyby badali nie w Warszawie, a w jakimś Tarnowie to wygrałby Jarek albo Macierewicz.

Poza tym jak można być tak głupim by ufać Swetru xD To też jest dla mnie niepojęte. Już bardziej wolałbym Macierewicza niż gościa chodzącego na pasku banków i powiązanego z PO.
@AMK_1: Jak uwierzyłem, że poparcie dla PiS jeszcze nie zmalało do żelaznych 20%, jak wierzyłem, że Komorowski cieszył się największym zaufaniem społecznym, to co mam nie uwierzyć?
Wariat może jakimś cudem zrobi coś dobrego, natomiast złodziej zawsze Cię okradnie i wydyma.


@bluehawaii91: boisz się bankstera, a syn Morawieckiego o wiele większym był banksterem, w dodatku przez lata doradzał Tuskowi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

ogólnie takich idiotycznych rozmów miałem już setki, szkoda strzępić ryja, śnij dalej snem leminga, z mojej strony to wszystko