Aktywne Wpisy
KingaM +2
Zaraz to usunę bo nie ma sensu się odpalać i #!$%@?ć i słuchać lustracji. Czy w tym kraju wszyscy faceci są #!$%@?ęci, czy może to ze mną coś jest grubo nie tak, bo oczekuję odrobiny szacunku i traktowania mnie przez mężczyzn jak równej, a nie biednej, zagubionej sieroty, sexy-wampa czy opiekunki domowego ogniska? Ja wiem, że Polska mentalnie jest na dalekim Wschodzie, gdzieś w okolicy tajgi syberyjskiej, ale come on. Zastanawiam się,
next4322 +930
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
#stulejacontent #przegryw
Trudno przychodzi mi podjąć jakąś czynność po raz pierwszy. Wyobraźcie sobie, że pierwszy raz auto zatankowałem w wieku 24 lat. Wstyd jak #!$%@?. Niby czynność wydaje sie byc banalna ale i tak były obawy przed kompromitacją. Za bardzo się przejmuję ewentualną reakcją ludzi. Ostatecznie udało się zatankować dobre paliwo, sprawdzić w lusterku czy przypadkiem nie odjeżdżam z wężem w baku. Ok, na jutuba nie trafie, jest dobrze - tak sobie wtedy pomyślałem.
Przez rok po wyrobieniu prawa jazdy jeździłem tylko na myjnie, gdzie ktoś mi szorowal auto. Wstydziłem się pojechać na myjnie automatyczna, bo wstyd bylo mi samemu po raz pierwszy tego uzywac. Ostatecznie pojechałem razem z bratem jako pasażer i nieco podpatrzylem jak to działa. Od tamtej pory nie mam z tym problemu. To samo z myjnia z karcherem. Pojechalem z bratem. Wrzuć monetę, wybierz program a za tobą czekają janusze i się patrzą. Pewnie kisna, bo źle trzymam karcher pod nieprawidlowym kątem, ale beka co mati pewnie pierwszy raz na myjni jest dawaj go na jutuba. I tak to u mnie dziala.
Muszę być chyba prowadzony za rączkę jak jakieś #!$%@? dziecko.
Dodam że nigdy nie jeździłem metrem, nie korzystałem z biletomatow (do paczkomatu poszedłem pierwszy raz w nocy żeby ludzie nie widzieli jak się z nim zaznajamiam). Mógłbym się z tym wszystkim zapoznać gdybym wiedział że wokół nikogo nie ma i mogę na spokojnie to zrobic ale zazwyczaj ktoś czeka na swoją kolej i się #!$%@? że ma przed sobą piwniczaka lamusa który pierwszy raz korzysta z udogodnień komunikacyjnych.
Pamiętam jak na lotnisku we Frankfurcie musiałem się w kiblu Niemca zapytać jak się umywalkę aktywuje bo #!$%@? była czujka na dotyk. Wstyd. Pomyślał sobie pewnie ja #!$%@? co za Polak z lasu wyszedł.
Jak bardzo jestem #!$%@? w skali 1-10. Ech mirki.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://p4nic.usermd.net ) Zaakceptował: Magromo
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
@AnonimoweMirkoWyznania: Coś koło 5
Nikt na świecie nie jest specem od wszystkiego. Wystarczy ogarniać tak na 40-50% i jakoś się większość rzeczy zrobi.
Przecież jakby każdy miał takie podejście jak Ty to laski w domach by nie gotowały
Komentarz usunięty przez moderatora
Tak samo miałem w galerii do których nie chodzę. Wziąłem zestaw z dolewką i później wstydziłem się dolać xD
Bo nigdy tego nie robiłem a za mną stali już dynamiczni mlodzi z grzywkami i groznymi telefonami z internetem, którzy pewnie by smieszkiwali że mnie na grupach fejsowych, bo oni dolewajo se każdego dnia na "wajsach" xD
Kolejny przykład to wymiana koła w aucie
Komentarz usunięty przez autora
Mirku, trochę Cię rozumiem. Mam problem z wizytami u lekarzy i różnego typu specjalistów, od których muszę coś wymagać. Tak samo też podchodziłem do rzeczy mi nieznanych. Knajpy zawsze te same itd.
W pewnym momencie zastanowiłem się nad tym i zacząłem traktować to jako zadania. Polecam to uczucie gdy ogarniesz coś samodzielnie! nawet nie chodzi o jakąś życia zaradność tylko o szacunek do samego siebie.
Jak coś to wal PW
Oglądaj na yt, szukaj w necie, pytaj mirkow
Nie ma się co bać żyć
@pan_sting: @DzieckoBezZycia: @Rifley: Nie sądziłem, że ktokolwiek mnie zrozumie. Myślałem, że jestem już na takim etapie #!$%@?, na który zwykłemu człowiekowi wskoczyć jest po prostu trudno i mało kto takimi #!$%@? się w życiu przejmuje.
Z reguły staram się posiłkować