Wpis z mikrobloga

Mirki, wytłumaczcie mi coś.
Od jakiegoś czasu zajmuję się sprzedażą towaru firmy w której pracuje na allegro. Wszystko ładnie, towar schodzi, ale dzieje się coś czego nie ogarniam. Ludzie kupują, ale rodzaj wysyłki i płatności wybierają np po 3 dniach, a płacą po 4 czy 5. O co chodzi?
Ja jak coś kupuję na allegro to od razu wysyłka, płatność payu, żeby było szybciej i wygodniej, i paczkę mam wysyłaną tego samego dnia. Myślałem że tak robią wszyscy, no bo właściwie dlaczego mają robić inaczej...
Myliłem się bardzo, bo ok 90% kupujących zwleka z zapłatą, albo wybierając płatność payu, dalej nie wybierają banku tylko przelew tradycyjny i generują sobie druczek, z którym po 3 dniach idą do banku czy na pocztę. Zrozumiałbym jeszcze gdyby to był serwis dla emerytów, którzy nie ogarniają i boją się bankowości internetowej, ale to jest allegro i mamy 21 wiek...

Aha, żeby nie było, średnia cena sprzedawanego towaru to 17 zł, więc nie chodzi tu raczej o pieniądze.
  • 7