Mircy, chce kupić rower do 1000zł. Na rowerach sie nic nie znam. Chciałbym żeby przedni amortyzator nie był tylko zwykłą sprężynką i tak naprawde nic nie tłumił. Chciałbym żeby rowerek był lekki. Aha - no i MTB bo zamierzam jeździć zarówno po szosie jak i lesie. Polecacie coś? Póki co wpadł mi w oko taki rower:
@Vegonator: Amortyzator, który amortyzatorem można nazwać a nie uginaczem kosztuje min. 800zł a i tak nie jest to coś dobrego do jazdy. Te poniżej tej kwoty to marne uginacze nawet powietrzne, które dużo ważą i się ugną jak w wielką dziurę wpadniesz a na hopkach potrafią cię wyrzucić i zrobić tak krzywdę. Regulacja powrotu to minimum, bo dzięki niej możemy też amor dostosować do wagi i terenu. Inaczej to tak jakbyśmy
@shusty: @ssto: @klark: dzięki za odpowiedzi. To jeszcze ponowie jedno pytanko: za taką cene jakieś tarczowe hamulce będą w miare dobre czy lepiej jednak V-Brake?
@Vegonator: tarcze czy Vki? jak mechaniczne tarcze to na jedno wyjdzie. Jak hydrauliczne to lipa, bo w tej cenie hydrauliki są strasznie słabe i zaraz ciekną i się zapowietrzają.
http://allegro.pl/rower-gorski-arkus-beryl-260-disc-promocja-i6115265137.html#thumb/1
#rowery #sport #bicycle #rower #mtb
Jeździłem lazaro, całkiem spoko za taką cenę.
Komentarz usunięty przez autora
@shusty: @klark: @ssto: takiego w koncu kupilem. Myslicie ze da rade czy gowno?