Wpis z mikrobloga

#wroclaw Mirki, potrzebna pomoc! Kogos z Wroclawia co poswieci dla mnie godzine. Wczoraj wieczorem zmarl moj tato, nagle, na zawal serca. Ja i moj brat mieszkamy w Szkocji i cisniemy jutro z samego rana lotem do Pragi i pozniej busem/pociagiem do Wrocka, ale nie o to chodzi. Ojciec organizowal pielgrzymki, chodzil pieszo po calej Europie, Wroclaw - Santiago de Compostela, Wroclaw - Rzym, i cala masa innych. Jutro z grupa 8 osob mial leciec samolotem do Alicante, nastepnego dnia do Santiago i potem zrobic jakas trase, z planowanym powrotem pod koniec maja przez Londyn. Niestety zdazyl sie jedynie spakowac, a okazuje sie ze reszta ludzi to wszyscy zupelni nowicjusze, zielonki (jego doswiadczeni kompani zorganizowali cos innego, ruszyli na rowerach), nie dosc ze nie maja pojecia o co chodzi, to w ogole sie ze soba nie znaja i nie maja na siebie namiarow. Caly dzien probowalem uzyskac dostep do biletow lotniczych i udalo mi sie, tato robil rezerwacje dla wszystkich i mial podrukowane odprawy, ale jakos niekompletnie, ja wszystko naprawilem i posciagalem, mam 34 pdf-y z odprawami ryanaira - potrzebuje kogos kto je wydrukuje i zawiezie mojej mamie do godz. 18.30. Jest to bardzo wazne, Ci ludzie nie maja zadnej mozliwosci poradzic sobie sami, kazdy zaplacil po ok 900 pln (duzo kasy), i jak tego nie ogarne to bede czul sie zobowiazany zwrocic im koszta, a to bez sensu, tym bardziej ze oni chca leciec.
Pomimo tego, ze jestem rodowitym Wroclawianinem, nie mam w tej chwili do nikogo kontaktu telefonicznego kto moglby mi pomoc w tej sprawie, po 11 latach emigracji. Wierze w Was.
#pomocy #wroclawskiewykopparty #wroclawradar
  • 30
@wojtoo: @kzrr: Chodzi o to zeby tego nie #!$%@?, zadnej kartki nie zgubic itp. Nie moge wyslac mamie, zeby zgrala na jakiegos pen drive czy cos, bo ona tego nie ogarnie, myslalem zeby znalezc jakis punkt druku, zadzwonic do bossa, wyslac mu instrukcje, i zeby mama odebrala gotowe, ale ciezko mi to jakos zorganizowac, a tez nie za bardzo chce ja teraz wysylac gdzies przez pol miasta, pomyslalem ze moze
Sam się jednak przekonałem że za bezinteresowną pomoc można zostać pośmiewiskiem Mirko xD (nocny wyjazd w do różowej z problemami elektrycznymi)


@kristweety: Różowa potwierdza słowa @Tymian ( ͡º ͜ʖ͡º)
Niezłą jazdę zrobili wtedy stulejarskie mirki, ale nie wzięliśmy sobie tego do serca, tylko mieliśmy ubaw po same pachy( ͡º ͜ʖ͡º)
Ja dziś w ramach wykopowej przysługi miałam zaopiekować sie piesełem @