Wpis z mikrobloga

Zauważyłam, że część mirków ciągle fascynuje się "teczkami" i "kapusiami". Tekst na ten temat warty przeczytania i przedyskutowania: https://www.facebook.com/notes/pawe%C5%82-kasprzak/teczki-wa%C5%82%C4%99sy/548484745313809/ Zwłaszcza ten fragment: "Znałem kilka innych osób, o których wiedziałem ponad wszelką wątpliwość, że donoszą na SB – że, co więcej, donoszą na mnie. Nie wyglądali na szczęśliwych – widać było, że w rzeczywistości przeżywają męki. Ja natomiast czułem się świetnie w charakterze szlachetnego rycerza słusznej sprawy i na ogół dobrze się bawiłem. Nawet będąc nastoletnim szczeniakiem zdawałem sobie przecież sprawę, że tych ludzi zwerbowano z mojego powodu i że to oni płacą, a nie ja sam, za moje radosne uniesienie dzielnie walczącego patrioty. Czym natomiast płacą, mogłem się tylko domyślać – nie wyglądali na zwerbowanych po dobremu, raczej byli ciężko zastraszeni. Znam ich jako ludzi skądinąd porządnych, nierzadko znacznie porządniejszych ode mnie i stanowczo nie życzę sobie, żeby dziś na nich wieszał psy jakiś np. chłystek, który z niejasnych przyczyn uważa się za niezłomnego i gromko to obwieszcza." #historia #teczki
  • 3