Wpis z mikrobloga

@xSQr: @wysuszony: Ja właśnie też nie rozumiem takiego podejścia. Dzieci dużo widzą i czują, a wychowywanie w rodzinie gdzie rodzice się nawet nie lubią to lekki koszmar, który zresztą będzie miał wpływ na to, jak potem to dziecko będzie wchodzić w związki.

Nie lepiej siąść jak cywilizowani ludzie i się rozejść? Ustalić jak wspólnie dalej wychowywać dziecko będąc osobno i tyle?