Wpis z mikrobloga

@wypokjointclub: Zwiedziłem na prawdę wiele amsterdamskich coffee shopów i w życiu nie nazwałbym, któregoś z nich najlepszym. W Grey Area zdecydowanie najszerszy wybór ice-o-latorów, Greenhouse miał najlepsze hazey, Hunters bardzo dobry hasz ale żeby, któryś był najlepszy? Generalnie to Twoje palenie nie wygląda nawet na średnią klasę coffee shopów, bardziej nazwałbym Seba grade. xD Ofc bez jakichś personalnych wycieczek, po prostu mówię co widzę.