Wpis z mikrobloga

@fisheatfish: No i widzisz, w tym zakresie nic nie powiem. Moja cywilizacja jest miła, nie chce walki a moja flota wojenna składa się z 3 statków. Na razie zdobywam zasoby w celu budowy zaplecza militarnego do obrony. Linka teraz nie otworzę bo jestem w pracy :C

Cholernie żałuję że grę zacząłem testować tak późno (przedwczoraj), mając już ją od 30. kwietnia... :C
@fisheatfish: Tak jest. Limit statków jest globalny dla całego imperium. Możesz wszystkie trzymać za to w jednej flocie.
Tyle wiem ze streamów.
Edit: Limit zależy od populacji, ilości i poziomu Space portów i technologii. Jeśli dobrze pamiętam to wyższe klasy statków zabierają więcej limitu (np. Basttleship>Korweta).
@ambereyed: może chociaż generałowie będą mieli jakieś ograniczenia tak jak to ma miejsce w HoI?
jakoś trudno mi sobie wyobrazić, że zostawili to zupełnie bez kontroli, przypuszczam, że ukryty jest jakiś mechanizm, który ograniczy proceder budowania niemal nieograniczonych rojów korwet
@fisheatfish: Teoretycznie tak. Ale z drugiej strony wrzucając wszystko do jednego doomstacka wystawiasz się na innych frontach. W Stellaris nie ma tak jak w EU systemu nieprzekraczalnych fortyfikacji. Przeciwnik dysponujący np. wormholami może się teleportować za linię frontu, niszczyć infrastrukturę, posterunki, etc... Podczas wojny Blorgów z Just League na streamie Paradoxu AI działając w ten sposób zniszczyło platformę obronną i jeden maksymalnie rozwinięty space port.
Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu
@ambereyed: jednak ograniczenia przyjęte w Sword of the Stars czy Endless Space dodawały pewną dozę balansu w grze, a budowa większych flot była okupiona potężnymi nakładami na badania

ps. o jakości AI nawet na razie nie chciałem myśleć, ale to co piszesz nastraja optymizmem :)