Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem małomówny przez co ludzie mają mnie za dziwaka i ponuraka. Nie lubię gadać tylko po to aby gadać, odzywam się tylko wtedy kiedy jest to konieczne a nie po to by mówić rzeczy typu 'no i tak to leci..' lub głupie historyjki. Ciężko przetrwać w większym towarzystwie, niby da się to zamaskować, bo zwykle tak jest że przewodzą 2-3 osoby które non stop mówią, kilka innych się włącza, ale są też te 2-3 które głównie słuchają i z rzadka zabierają głos. Jestem właśnie takim typem. Zwykle raz na jakiś czas rzucam jakiś ironiczny docinek, wszyscy się śmieją, czasem coś tam powiem lub krótko opowiem, ale generalnie mało się odzywam. Często zdarza się, że ktoś powie 'a ty co nic nie mówisz, źle się czujesz?' 'nie lubisz nas?' lub patrzą dziwnie jak na wariata, bo nic nie mówię w tematach które mnie nie interesują lub nie dotyczą. Poza tym nie lubię jak ktoś mi przerywa kiedy mówię. Wiele razy miała miejsce taka sytuacja, że w towarzystwie poruszono ciekawy temat, na który mam coś do powiedzenia, zaczynam mówić, chcąc się otworzyć, a tu nagle ktoś mi przerywa, ktoś rzuca jakiś inny temat, ktoś coś powie, ktoś się zaśmieje i odechciewa mi się cokolwiek mówić.

W relacji sam na sam jest znacznie lepiej, bo wtedy raczej druga osoba nie będzie przerywać, choć też czasem miewam problemy z normalną rozmową. Druga osoba przejmuje inicjatywę, ciągle mówi o sobie, a ja gorliwie słucham po czym pada tekst 'a ty co nic o sobie nie mówisz, co tak milczysz'. No skoro akurat milczę to znaczy że nie mam potrzeby gadania o niczym, byle gadać. Czasem fajnie jest pomilczeć z bliską osobą, ale mało kto to rozumie. Można by powiedzieć że jestem po prostu nudnym ponurakiem, ale ludzie często się dziwią, że jak zabieram głos to mówię zabawne i ciekawe rzeczy, ale robię to tak rzadko. Mała rzecz, ale utrudniająca życie towarzyskie.

#feels #oswiadczenie #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 7
Druga osoba przejmuje inicjatywę, ciągle mówi o sobie, a ja gorliwie słucham po czym pada tekst 'a ty co nic o sobie nie mówisz, co tak milczysz. No skoro akurat milczę to znaczy że nie mam potrzeby gadania o niczym, byle gadać'.


@AnonimoweMirkoWyznania: Takie zachowanie jest troche chamskie. Ja rozumiem, że jesteś małomówny itd. bo sama też nie należe do tych paplających, ale czasami warto się poświecic i wydusić z siebie
Anon: @Izabela_Wokulska: OP here, nie zapisałem kodu. Nie stroję nigdy fochów i mówię normalnie, źle to zrozumiałaś. Po prostu czasem tak jest, że druga osoba ciągle mówi, ja słucham, w końcu ja coś mówię no i nie mam nic więcej do dodania akurat przez parę chwil przez co zapada cisza. I wtedy się właśnie zaczyna, że co nic nie mówisz etc. Po prostu czasem nie ma żadnego wątku do poruszenia,