Wpis z mikrobloga

@miotaczsledzi: Jezusie, miałem kiedyś wersję smartfonową, co się naużerałem to moje () Panel dotykowy badziewny, co chwila się zacinał, gównane gui, nic nie działało, i po 3 miesiącach musiałem go otworzyć i zlutować na stałe gniazdo jack bo już się zdążyło obluzować. Ostatecznie zakończył swój żywot gdy uderzył kantem o podłogę (nie jakoś mocno, a i tak pękł ekran i cały dotyk, następne trzy dni się bawiłem
@Pajel90: Dotyk popsuł mi się tak niefortunnie że nie mogłem odblokować ekranu, musiałem dziada podpiąć do kompa i zrootować po kablu, a potem jakimś command-line'owym programem usunąć jakiś tam plik w pamięci który odpowiadał za ekran blokady właśnie. Wtedy mogłem narysować każdy wzór a i tak odblokował ekran. Potem przez google play na kompie wysłałem żądanie instalacji TeamViewera i wtedy już było prosto - mogłem z poziomu kompa sterować "myszką" i